,,Zaczęło się od mojego problemu, który z czasem przerodził się w pasję’’ – rozmowa z Aleksandrą Wieczorek 

Większość z nas nie przykłada zbyt dużej wagi do mycia i pielęgnacji włosów. Istnieją jednak osoby, których pasją jest włosing, czyli świadoma pielęgnacja włosów. O tym, a także o włosowym koncie na Instagramie porozmawiamy z wlosingbyalex00, czyli Aleksandrą Wieczorek.  

Małgorzata Marzec, Coś Nowego: Na początku chciałabym się Ciebie zapytać o to, kiedy zaczęła się Twoja przygoda ze świadomą pielęgnacją włosów? 

Aleksandra Wieczorek: Proces mojego zainteresowania świadomą pielęgnacją włosów jest bardzo rozłożony w czasie. W zasadzie początek wszystkiego zaczyna się od momentu, kiedy miałam taki fizyczny problem, gdyż borykałam się z nadmiernym wypadaniem włosów. Problem był na tyle silny, że bardzo mocno oddziaływał na moje samopoczucie, psychikę i zwyczajnie źle się z tym czułam, przez co zaczęłam się coraz bardziej interesować tym tematem. Czytałam bardzo dużo artykułów, książek tematycznych, blogów internetowych, korzystałam z różnych porad i zaczęłam coraz to bardziej wchodzić w temat. Zainteresowało mnie to. Zaczęłam stosować konkretne metody i produkty na swoich włosach. Bardzo dużą satysfakcję dawało mi to, kiedy widziałam poprawę stanu moich włosów – problem wypadania był już mniejszy. Zauważyłam też, że osoby z mojej rodziny czy bliskiego otoczenia zaczęły pytać mnie o różne porady. Postanowiłam, że założę profil na Instagramie. To był złożony proces i zaczęło się tak naprawdę od mojego problemu, który z czasem przerodził się w pasję.  

MM: Czy mogłabyś wytłumaczyć naszym czytelnikom, czym jest sam termin świadomej pielęgnacji włosów?  

AW: Świadoma pielęgnacja włosów to korzystanie z takich metod i takich produktów, które jak najlepiej spełniają oczekiwania naszych włosów. Każdy z nas ma inny rodzaj włosów, inną porowatość, grubość czy strukturę. Należy odpowiednio je poznać, a dopiero potem stosować konkretne metody i produkty. W ten sposób zaoszczędzimy nasz czas i nie będziemy się niepotrzebnie frustrować, że coś nam nie wychodzi. Zaoszczędzimy też nasze pieniądze, gdyż nie będziemy kupować produktów, które nie są przeznaczone do naszej porowatości. Właśnie dzięki temu będzie to ten świadomy wybór, świadoma pielęgnacja dostosowana do potrzeb naszych włosów.  

MM: Czym jest wspomniana przez Ciebie porowatość włosów?  

AW: Porowatość włosów to inaczej stopień nachylenia łuski włosa względem jego łodygi. Wyróżnia się trzy podstawowe porowatości: wysoką, średnią i niską. Żeby lepiej zrozumieć opisywane zjawisko, warto wyobrazić sobie budowę szyszki – jej dachówki podobnie jak łuski włosa są ułożone pod różnym kątem względem łodygi. W Polsce większość włosów można sklasyfikować jako średnioporowate. Należy mieć na uwadze, że każde włosy są inne i wymagają pielęgnacji dopasowanej do indywidualnych potrzeb. Rodzaj porowatości determinuje dobór kosmetyków i metod. 

MM: Masz przepiękne włosy i na pewno poświęcasz sporo czasu na ich pielęgnację. Czy byłabyś w stanie w kilku słowach wytłumaczyć nam jak można świadomie dbać o włosy? Co trzeba robić, aby utrzymywać je w dobrej kondycji? 

AW: Najważniejszym filarem jest odpowiednie oczyszczanie naszych włosów. Bardzo często jest tak, że sam szampon niestety nie wystarczy. Konieczne jest stosowanie peelingu do skóry głowy, który oczyści nam ujścia mieszków włosowych, przez co nasza skóra głowy stanie się gruntownie oczyszczona. Bardzo ważne jest także, aby stosować naprzemiennie szampon mocny, czyli ten który bazuje na silnych detergentach, z tym łagodniejszym. Dzięki temu, nasza skóra głowy nie będzie przesuszona, bo niestety silne detergenty stosowane często, potrafią przesuszyć, a nawet przetłuścić skórę głowy. Istotne jest też to, o czym wcześniej wspomniałam, a mianowicie, aby poznać porowatość swoich włosów i dostosować odżywki i maski do naszej pielęgnacji. Odżywkę należy stosować po każdym myciu włosów, gdyż znacznie przyspieszy to proces rozczesywania nie będą nam się tworzyły kołtuny, a sama pielęgnacja będzie sprawniejsza.  

MM: Mocniejsze, łagodniejsze detergenty? Jak je rozpoznać?  

AW: Detergenty mają różnorodne moce. Zależnie od preferencji skóry głowy i włosów, należy dobierać je w sposób świadomy. Do mocnych detergentów należą m.in: Sodium Laureth Sulfate, Sodium Lauryl Sulfate oraz Ammonium Lauryl Sulfate. Te łagodniejsze to np.: Cocamidopropyl Betaine, Coco Glucoside oraz Decyl Polyglucose. Przed użyciem kosmetyku, warto zapoznać się z jego składem. Dzięki analizie poznamy moc detergentów i ewentualny wpływ na naszą skórę i włosy. Jeżeli nie mamy wystarczającej wiedzy o składnikach produktu, warto skorzystać z wiarygodnych źródeł informacyjnych. 

MM: Na pewno znasz jakieś powielane w kółko włosowe mity. Co o nich sądzisz?  

AW: Mitów włosowych jest bardzo wiele. Jednym z popularniejszych jest ten wskazujący, że włosing jest czasochłonny i kosztowny. Nic bardziej mylnego, większość produktów włosowych można kupić już od kilku złotych, a aplikacja nie zajmuje więcej niż kilka minut. Kluczem do sukcesu, nie tylko w sferze pielęgnacyjnej, ale w ogóle jest dobra organizacja. Powielanym mitem w sferze włosowej jest stwierdzenie, że podcinanie końcówek przyśpiesza porost włosów, tymczasem zmiana fryzury na krótszą nie ma nic wspólnego z szybszym wzrostem włosów. Kolejny mit mówi o tym, że nie można używać zbyt często odżywki, bo przetłuszcza skórę. Nieprawda, odżywkę należy stosować po każdym myciu, dzięki temu łuska włosa zostaje zamknięta. Mogłabym tak wymieniać bardzo długo [śmiech]. Należy pamiętać, żeby korzystać z zaufanych źródeł, a swoją wiedzę weryfikować. 

MM: Prowadzisz konto na Instagramie pod nazwą wlosingbyalex00. Moje pierwsze pytanie skąd wzięła się ta nazwa?  

AW: Nazwa mojego profilu jest dosyć wymowna. Włosing jest to pojęcie, które odnosi się bezpośrednio do pielęgnacji włosów. To sformułowanie to pewnego rodzaju nowomowa. Słowo weszło do przestrzeni internetowej i dosyć mocno znalazło się w terminologii pielęgnacji włosów. By Alex, gdyż mam na imię Aleksandra, a uznałam, że samo Aleksandra byłoby trochę za długie, więc skróciłam do wersji angielskiej Alex. Natomiast skrót 00, ponieważ jestem rocznikiem 2000, także uznałam, że taka nazwa będzie najpełniej oddawała to czego będzie dotyczył mój Instagram i jakie będę tam publikowała treści.  

MM: Czy pamiętasz, kiedy podjęłaś decyzję o założeniu konta? Co Tobą wtedy kierowało i jak z perspektywy czasu oceniasz tę decyzję? 

AW: Ta decyzja towarzyszyła mi już od dłuższego czasu. Konto prowadzę od 1,5 roku, a pierwsza myśl o jego założeniu pojawiła się już rok wcześniej. Towarzyszyły mi różne obawy, nie byłam jeszcze co do tego przekonana. Natomiast widocznie tyle czasu potrzebowałam, by móc podjąć taką decyzję, a nie inną.  

MM: Na swoim koncie masz już kilka współprac. To imponujące, a czy pamiętasz może swoją pierwszą współpracę? 

AW: Tak. Mam swego rodzaju pewien sentyment do tej pierwszej firmy, bo pamiętam, że bardzo się cieszyłam, że dostałam taką propozycję. Była to radość spowodowana tym, że bardzo dużo czasu, energii, pasji i zaangażowania poświęciłam mojemu kontu. Marka, z którą podjęłam moją pierwszą współpracę to indyjska firma z kosmetykami. W ramach tej współpracy otrzymałam olejek do włosów i odżywkę.  

MM: Jak jest Twoje ogólne podejście do współprac? Uważasz, że są one motywujące dla twórcy internetowego czy może wręcz przeciwnie? 

AW: Współpraca oparta na konkretnych zasadach, zgodnych z oczekiwaniami zarówno firmy, jak i twórcy, jest bardzo budująca dla obu stron. Uważam też, że należy szczegółowo omówić warunki współpracy na samym początku, aby uniknąć nieporozumień i rozczarowań. Przed podjęciem współpracy, należy jak najlepiej poznać firmę, jej historię, politykę oraz bazę oferowanych produktów, dzięki temu twórca będzie mógł lepiej ustosunkować się, do podjęcia ewentualnej współpracy. 

MM: Jesteś studentką dziennikarstwa i komunikacja społecznej. Czy studia łączą się z Twoją włosową pasją?  

AW: Tak, te dwie sfery wzajemnie się przenikają. Dzięki wiedzy i doświadczeniu dziennikarskiemu mogę szybciej i skuteczniej tworzyć treści na moim Instagramie. Studia dziennikarskie pomagają też w sprawnej, otwartej komunikacji z moimi odbiorcami. Prowadzenie swojej działalności internetowej wymaga kreatywności, wszechstronności i szybkości, a to także jedne z ważniejszych zasad dziennikarskich. 

MM: Jakie rady dałabyś osobom, które chcą zacząć przygodę ze świadomą pielęgnacją włosów. 

AW: Myślę, że taką najważniejszą zasadą jest cierpliwość, bo bardzo często jest w życiu tak, że chcielibyśmy uzyskać jakiś efekt szybko. Niecierpliwimy się. Dotyczy to nie tylko kwestii pielęgnacji, ale też różnych innych działalności np. kiedy chcemy się nauczyć nowego języka czy posiąść jakąś nową umiejętność. Chcielibyśmy mieć to na już, natomiast ważne jest to, aby dać sobie ten czas i niepotrzebnie się nie denerwować, gdy nie widzimy natychmiastowych efektów. Myślę, że przede wszystkim cierpliwość, a poza tym ważne jest też to, aby poznać porowatość swoich włosów, specyfikę swojej skóry i dopiero potem dobrać odpowiednie metody i produkty.  

MM: Masz rację świadoma pielęgnacja włosów wymaga czasu, cierpliwości i ma być dla nas przyjemnością, a nie przykrym obowiązkiem. Dziękuję za rozmowę i poświęcony czas.  

AW: Również dziękuję.