Sport

Orlen Superliga Kobiet: Świetne wejście w sezon Lublinianek!

MKS Lublin pokazuje klasę i bez problemów wygrywa pierwsze dla siebie spotkanie w rozgrywkach ligowych 2023/24. Wyśmienita postawa bramkarek.

MKS Funfloor Lublin – Galiczanka Lwów (37:25)

Pierwszą bramkę w ligowych rozgrywkach dla MKS-u zdobyła Paulina Tomczyk, w 1. Minucie. Chwilę później natomiast we znaki rywalkom wdała się Weronika Gawlik, która wybroniła ich pierwsze uderzenie. W 4. minucie bramkę ze skrzydła zanotowała Daria Szynkaruk, dając 3 punkty przewagi Lubliniankom (4:1). Szósta minuta przyniosła pierwszy rzut karny, ten jednak nie wykorzystały przyjezdne, strzał Tetiany Poliak wybroniła Gawlik. Rywalki źle weszły w spotkanie, a już w 7. minucie przy stanie 7:1 dla gospodyń trener zespołu z Lwowa zarządził przerwę.

Bramkarka MKS-u po przerwie nadal broniła jak w transie i w 8. minucie obroniła siódemkę. Gospodynie się tylko rozkręcały i w 10. minucie Vitally Andronov zarządził kolejny czas (10:1). Po nim pierwszy punkt od kilku minut zdobyły Lwowianki (10:2). Gospodynie jednak nie odpuszczały i w kolejnej akcji zanotowały trafienie na 11:2. Do tego doświadczona bramkarka naszej reprezentacji wciąż była na posterunku i ponownie zaliczyła udaną interwencję. W 12. minucie doszło do pierwszego wykluczenia w tym spotkaniu, karę 2. minut otrzymała Kateryna Kozak z zespołu gości. Kolejne minuty przyniosły wyrównaną grę, MKS co prawda wciąż był lepszy, tak dał też trochę tlenu zespołowi gości, który w 18. minucie strzelił swoją piątą bramkę (13:5). Do tego na boisku pojawiła się Paulina Wdowiak, zastępując straszą koleżankę z bramki. Przy stanie 15:6 pierwszą przerwę zarządziła Edyta Majdzińska.

Po czasie na żądanie skuteczne interwencje zanotowały bramkarki obydwu drużyn – Mariia Poliak oraz Paulina Wdowiak. W kolejnej minucie (24.) Lublinianki wywalczyły rzut karny, tutaj Poliiak była bez szans, a siódemkę na gola zamieniła Magda Balsam. To trafienie dało 10 punktów przewagi podopiecznym Edyty Majdzińskiej (17:7). Gospodynie się tylko rozkręcały i m.in. za sprawą Kingi Achruk wyszły na 12-punktowe prowadzenie (20:8). W 29. Minucie wykluczenie z parkietu otrzymała Michalina Pastuszek. Rywalki otrzymały rzut karny, tak uderzenie Kariny Zdrily fenomenalnie wybroniła Paulina Wdowiak. Pierwsze 30 minut rywalizacji zakończyło się wynikiem 20:9 dla aktualnych Wice-Mistrzyń Polski.

Brak opisu.
Daria Szynkaruk podczas wykonywania rzutu.
FB: MKS Lublin

Bez zaskoczeń

Druga część spotkania rozpoczęła się od trafienia Tetiany Poliak (20:10), której przy oddaniu strzału przeszkadzała Kinga Achruk. Polka za swoje przewinienie została wykluczona na dwie minuty. Jeszcze w 31. minucie odpowiedziała Aleksandra Tomczyk (21:11). Po chwili z rzutu karnego trafiły przyjezdne (21:11). 35. minuta przyniosła piękną akcję Lublinianek, zwieńczoną bramką Magdy Więckowskiej na 22:12. Niedługo później bramkę zdobyła Patrycja Noga po dobrej kontrze zespołu (24:13). Więckowska potwierdziła swoją moc rzucając gola z dystansu w 39. minucie (25:14). Później (40’) kolejny karny obroniła Wdowiak. Drużyna MKS-u była w gazie. W 42. minucie skuteczną kontrę wyprowadziły Galiczanki (26:16), tak gospodynie nic sobie z tego nie robiły, dalej chciały powiększać i tak niezłą zaliczkę. Trzy minuty później karę otrzymała Iryna Prokopiak. Wtedy też trafienie ze skrzydła odnotowała Julia Pietras (28:19). Po kolejnej akcji za faul z gry wykluczono Magdę Balsam, a rywalki otrzymały siódemkę, mimo to nie zdobyły kolejnej bramki, Weronika Gawlik okazałą się zbyt mocna i obroniła ten rzut. Tego trener Andronov nie mógł dłużej znosić i zarządził Time-Out.

Później trafienie z siódmego metra zanotowała Więckowska, a Weronika Gawlik rzuciła bramkę z drugiego krańca boiska (31:19). W 52. minucie kontuzji kostki nabawiła się Michalina Pastuszak. Chwilę później z karnego trafiły przyjezdne z Lwowa (33:22). W 54. minucie bramkę z karnego odnotowała Kinga Achruk, nie dając szans golkiperce przeciwniczek (34:22). W 56. minucie karę otrzymała Anastasiia Tkach, Lubliniankom przyznano karny, tak nie trafiła go Daria Szynkaruk (36:23). Piękną bramką z łuku popisała się Oktawia Płomińska w 58. Minucie (37:23). Niedługo przed końcem dobrą interwencję zanotowała Anna Stadnyk z Galiczanki Lwów. W ostatniej minucie o czas poprosiła Pani Trener Majdzińska.

Przed końcową syreną faul zaliczyła Daria Szynkaruk, musiała przez to opuścić boisko. Siódemkę na gola dla gości zamieniła Milana Shukal. Tym też ustalając wynik spotkania na 37:25.

Obrazek wyróżniający: FB: MKS Lublin

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *