VNL Finals Arlington: Polska w półfinale! Podopieczne Stefano Lavariniego po emocjonującym meczu pokonują Niemki
Polskie siatkarki potwierdzają swoją genialną formę i w dobrym stylu meldują się w TOP 4 tegorocznej Ligi Narodów. Świetnie dysponowany blok oraz solidna skuteczność w ataku kluczem do sukcesu. Biało-Czerwone zagrają pierwszy raz w historii swoich występów na takim etapie rozgrywek!
Deklasacja
Bardzo szybko na kilku punktowe prowadzenie zdołały wyjść Polki, które dzięki skutecznym atakom górowały nad rywalkami i zmusiły ich selekcjonera do Time Outu przy stanie 5:8. Podopieczne Stefano Lavariniego tylko się rozkręcały i nie dawały Niemkom dojść do słowa. Asa serwisowego zanotowała Oliwia Różański, która zdobyła też kilka punktów w ataku. Warty uwagi był fakt, że przeciwniczki oddały naszym kilka oczek przez dotknięcie siatki. Biało-Czerwone rozegrały tę partię jak w transie, oponentki były bezradne i ostatecznie przegrały tę część 12:25.
Pogoń zdała się na nic
W drugim secie lepiej spisywały się podopieczne Vitala Heynena, które szybko wypracowały sobie kilka punktów przewagi. Przy stanie 7:4 przerwę zarządził Lavarini. To jednak nie przynosiło efektów i Niemki tylko powiększały swój dorobek. Rywalki skutecznie obijały nasz blok oraz były mocne w obronie. Przeciwniczki Polek miały już 7 punktów przewagi (20:13), tak Biało-Czerwone znaczną część nadrobiły (zdobyły 6 punktów pod rząd) i postraszyły rywalki. Ostatecznie ta pogoń nie pomogła, a Niemki się poprawiły i m.in. dzięki punktowej zagrywce wygrały seta 25:21.
Spokój naszych
Kolejną partię lepiej rozpoczęły Polki, które kontrolowały przebieg tego fragmentu. Niemki napierały, tak szczytem ich możliwości było zbliżenie się na punkt do naszych Pań. Wtedy też (11:10) przerwę zarządził Selekcjoner Polski. Ten manewr okazał się skuteczny, Biało-Czerwone nabrały pewności i skuteczności, co pozwoliło im nagromadzić kilka punktów przewagi nad siatkarkami naszych zachodnich sąsiadów. W końcówce było dość nerwowo, Polki grały nieskutecznie w ofensywie i nie wykorzystały trzech setballi. To jednak nie wpłynęło na końcowy wynik partii, którą nasze wygrały 25:21.
Siatkarski Thriller
Rywalizacja w czwartej odsłonie tego spotkania toczyła się intensywnie z obydwu stron. Zarówno Polki, jak i Niemki zacięcie się broniły, przez co gra toczyła się punkt za punkt. W dalszej części seta swoje warunki narzuciły Biało-Czerwone. Przeciwniczki nie nadążały i musiały odrabiać straty, które wynosiły 3 punkty (19:16). Niemki jednak miały swój moment i doprowadziły do remisu (23:23). Emocji było co niemiara, rywalki obroniły jedną piłkę meczową, tak to im nie pomogło i nasze dziewczyny poprzez skuteczne bloki wyszły zwycięsko, wygrywając seta 26:24 oraz mecz 3:1.
Polkom pozostało już odliczanie do soboty, gdy to rozegrają mecz 1/2 finału. Ich rywalkami będą zwyciężczynie spotkania Brazylia – Chiny.