Szkodliwe nawyki związane ze snem
Sen to forma relaksu i odpoczynku po mniej lub bardziej ciężkim dniu. Pozwala na regenerację organizmu, zarówno fizyczną, jak również psychiczną. Niektóre nasze nawyki utrudniają taką odbudowę i mogą nieść wręcz odwrotny skutek.
Związane włosy
Wiele kobiet nie wyobraża sobie spania w rozpuszczonych włosach, gdyż często się plączą, przez co trudniej jest je rano rozczesać. Z tego względu systematycznie spinają włosy gumką. Nawyk spania ze związanymi włosami może jednak przyczynić się do ich wypadania oraz do łysienia spowodowanego ich nadmiernym napięciem. Cebulki włosów są wówczas bardzo osłabione. Do pierwszych objawów zaliczamy małe guzki na skórze głowy. Jeśli będziemy je ignorować, dalej śpiąc z ciasno upiętymi włosami, rano zaobserwujemy coraz więcej naszych kosmyków na pościeli. Takiej dolegliwości zazwyczaj towarzyszy zaczerwienienie, swędzenie i łuszczenie się skóry głowy. Nieprzyjemne objawy ustąpią, a włosy się stopniowo odbudują, jeśli przestaniemy je wiązać na noc. Zaleca się więc spanie w rozpuszczonych włosach.
Na „głodniaka”
Spanie z pełnym brzuchem, nie jest dobrym nawykiem, ale chodzenie spać, gdy jesteśmy głodni wcale nie jest lepsze. Zjedzenie przed snem produktów bogatych w białko i błonnik, poprawia nasz metabolizm. To istotne dla utrzymania prawidłowej wagi. Jeśli ciało nie otrzyma przed odpoczynkiem wartościowych i odżywczych składników, spadnie poziom insuliny. Nawet zdrowa osoba może wtedy obudzić się z zawrotami lub bólem głowy. Chodzenie spać na „głodniaka” może spowodować krótszy sen, a nawet zmniejszenie masy mięśniowej, gdyż może to spowolnić zdolność organizmu do przemiany protein w mięśnie. Uczucie głodu również uniemożliwia nam szybkie zaśnięcie.
Spanie na brzuchu
Każdy z nas ma ulubioną pozycję, w której zasypia. Jedną z nich jest spanie na brzuchu, aczkolwiek nie sprzyja ona naszemu zdrowiu. Ta pozycja powoduje dodatkowe obciążenie kręgosłupa i pleców. Nie pozwala nam rozluźnić mięśni. Niepokojące objawy mogą pojawić się dopiero po wielu miesiącach. Taki dodatkowy ucisk na kręgosłup może przyczyniać się do bólu i zdrętwienia różnych części ciała. Nasz organizm wówczas nie odpoczywa, ale jest w ciągłym napięciu. Spanie na brzuchu powoduje też problemy z karkiem i szyją, która przez całą noc jest skręcona w jednym kierunku. Poprzez nadmierny ucisk na narządy wewnętrzne może również w negatywny sposób wpływać na działanie układu oddechowego – spłycając oddech i zmniejszając dopływ tlenu do krwi oraz trawiennego – powodując dokuczliwe bóle brzucha. Według lekarzy najzdrowszą pozycją jest spanie na plecach lub na boku.
Korzystanie z telefonu przed snem
Używanie telefonu przed snem jest bardzo niebezpiecznym nawykiem. Wielu z nas nie zdaje sobie sprawy, że wywołuje to sporo negatywnych skutków w naszym organizmie. Powoduje m.in. bezsenność, bóle głowy i zaburza dobowy rytm, gdyż mózg nie identyfikuje pory dnia, jako odpowiedniej na sen. Emitowane przez ekrany smartfonów niebieskie światło spowalnia produkcję melatoniny – hormonu, który powoduje senność. Promieniowanie niebieskie może też uszkodzić wrażliwe na światło komórki siatkówki. Ryzyko jest jeszcze większe, gdy robi się to w ciemności, przeglądając social media. Może to w dużym stopniu przyczyniać się do problemów ze wzrokiem.
