SportSporty zimowe

Raw Air Oslo: Premierowe zwycięstwo Tandego. Kraft z drugą czarną paterą

Niedzielne zmagania na Holmenkollbakken (HS134) w Oslo wygrał Daniel Andre Tande, dla którego było to pierwsze zwycięstwo w tym sezonie. Norweski cykl, tak jak w 2017 roku, wygrał Stefan Kraft. Pech nie opuścił Kamila Stocha, który mimo prowadzenia po pierwszej serii, spadł na 15. miejsce.

Wiatr rozdawał karty

Karl Geiger wygrał loteryjny prolog przed dzisiejszym konkursem kończącym zmagania w Raw Air. Wyprzedził lidera cyklu, Stefana Krafta, o zaledwie 0,1 punktu i przed konkursem tracił do niego 26,6 punktu. Natomiast trzeciego Ryoyu Kobayashiego wyprzedzał o 7,8 punktu. Ciężkie warunki panujące na skoczni wpłynęły na zmiany w klasyfikacji norweskiego turnieju. Niestety, z pierwszej dziesiątki wypadł Kamil Stoch, który po zajęciu 45. miejsca w kwalifikacjach, plasował się na 11. pozycji przed niedzielnymi zmaganiami. Najlepiej z naszych spisał się Piotr Żyła. Polski skoczek po skoku na 124 metr zajął 9. miejsce w prologu i awansował na 13. pozycję w klasyfikacji Raw Air. Nasza kadra w komplecie awansowała do pierwszej serii konkursowej.

Polak liderem na półmetku

Kamil Stoch po fenomenalnym skoku na 129 metr prowadził na półmetku dzisiejszych zawodów w Oslo. Polak otrzymał bardzo dobre noty za styl, w tym jedną „dwudziestkę”. Tuż za nim, ze stratą 1,6 punktu, uplasował się Stefan Kraft (131,5 m),  który powiększył swoją przewagę w Raw Air nad Karlem Geigerem do prawie 30 punktów. Na trzecim miejscu pierwszą serię zakończył Ryoyu Kobayashi (132 m) tracąc do lidera 3,5 pkt. Na czwartym miejscu był Daniel Andre Tande (128,5 m), piątym Karl Geiger (130 m), a szóstym Ulrich Wohlgenannt (127 m). W pierwszej dziesiątce uplasowali się również siódmy Anze Lanisek (130,5 m), ósmy Gregor Deschwanden (128 m), dziewiąty Halvor Egner Granerud (128 m) i dziesiąty Robert Johansson (127.5 m). Do drugiej serii, oprócz Kamila Stocha, zakwalifikowało się jeszcze trzech Polaków. Szesnasty był Jakub Wolny (124 m). Dwudziesty czwarty Paweł Wąsek (120 m), a dwudziesty piąty Piotr Żyła (120,5 m). Do serii finałowej nie awansowali Dawid Kubacki (117 m) oraz Kacper Juroszek (118 m), którzy zajeli odpowiednio 33. i 35. miejsce.

Kraft z drugą wygraną w Raw Air

Druga seria należała do Daniela Andre Tandego, który po dalekim skoku na 133,5 metra, odniósł swoje pierwsze zwycięstwo w tym sezonie Pucharu Świata. Warto wspomnieć, że jest to jego pierwszy triumf od pamiętnego wypadku w Planicy, a sam skoczek nie krył wzruszenia na koniec zawodów. Podium uzupełnili Anze Lanisek (131 m) i Stefan Kraft (128,5 m), który trzecim miejscem przypieczętował wygraną w tegorocznym cyklu. Pomimo oddania najdłuższego skoku podczas dzisiejszego konkursu (135,5 m), Marcus Eisenbichler zakończył zmagania tuż za podium. Na piątym miejscu uplasował się Karl Geiger (128 m), który w końcowej klasyfikacji Raw Air zajął drugie miejsce, wyprzedzając Ryoyu Kobayashiego. Szczęście w drugiej serii nie dopisało Kamilowi Stochowi, który po krótkim, 118 metrowym skoku spadł na odległe, 15. miejsce. W drugiej dziesiątce zajmując tę samą osiemnastą lokatę  konkurs zakończyli Piotr Żyła (128 m) i Paweł Wąsek (128,5 m). Spadek zaliczył także Jakub Wolny (118 m) , który przesunął się aż na 26. miejsce.


Julia Bartosiewicz

Jestem studentką dziennikarstwa, szachistką (obecnie na wakacjach), osobą, która nieustannie poszukuje swojego ja, poprzez kino, teatr, muzykę i sport. Uwielbiam piec i gotować, a w wolnym czasie odkrywać nowe miejsca. Zimą narty, świeży puch i wyratrakowane trasy, latem przerzucam się na rolki. To początek mojej przygody z pisaniem…do przeczytania!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *