SportSporty zimoweTOP

ZIO Pekin 2022: Kubacki z brązem, Kobayashi mistrzem olimpijskim

Niedzielny konkursu indywidualny na normalnej skoczni w Zhangjiakou (HS106) na Zimowych Igrzyskach Olimpijskich w Pekinie zwyciężył Japończyk Ryoyu Kobayashi. Niespodziewanie na podium znalazł się Austriak Manuel Fettner. Trzecie miejsce zajął Dawid Kubacki, zdobywając pierwszy medal dla Reprezentacji Polski.

Wiatr rozdaje karty

Pierwszą serię olimpijskich zmagań skoczkowie rozpoczęli z 14. belki. Konkurs otworzył Amerykanin – Casey Larson, który skoczył 96,5 m. Następni zawodnicy nie dolatywali do setnego metra. Rewelacyjnie w pierwszej serii spisał się Stefan Hula, który w seriach próbnych wygrał zmagania z Pawłem Wąskiem o miejsce w niedzielnej czwórce Polaków. Po skoku na odległość 103 metrów został sklasyfikowany na 23. lokacie. Następni zawodnicy również latali daleko; sprzyjał temu mocno wiejący wiatr pod narty i długi rozbieg. Jako następny z naszych na belce zaprezentował się Dawid Kubacki; po fantastycznym 104-metrowym skoku uplasował się na 8. pozycji tracąc zaledwie 3,2 punktu do podium. Niestety, Piotr Żyła nie trafił zbyt dobrze z warunkami. Po zaledwie 95-metrowym skoku wszedł do drugiej serii z 27. lokaty. Skaczący tuż po nim Kamil Stoch trafił o wiele lepiej z wiatrem i po rewelacyjnym skoku zajmował 3. miejsce, tracąc do prowadzącego Ryoyu Kobayashiego 9,1 punktu. Japończyk po próbie na odległość 104,5 metra wyprzedzał drugiego Petera Prevca (103 m) o 6,2 punktu. Tuż za Polakiem uplasował się Jewienij Klimow (104 m) oraz Manuel Fettner (102,5 m). W pierwszej dziesiątce sklasyfikowani zostali jeszcze Constantin Schmid (102 m) oraz Danił Sadrejew, który skokiem na odległość 107,5 metra ustanowił nowy rekord skoczni. Dziewiąty był Anze Lanisek (99 m) tuż przed dziesiątym Antti Aalto (101,5 m).

Biało czerwone podium

Druga seria zaczęła się z 12. belki startowej. Bardzo dobry skok oddał nisko sklasyfikowany po pierwszej rundzie Piotr Żyła (99 m), dzięki czemu zakończył dzisiejsze zmagania na 21. pozycji. Stefan Hula nie trafił w drugiej serii na dobre warunki i po osiągnięciu odległości 93,5 metra spadł na 27. miejsce. Największe emocje zaczęły się wraz ze skokami najlepszej 10-tki konkursu. Dawid Kubacki zaatakował z 8. pozycji i skokiem na odległość 103 metrów zakończył zmagania na 3. miejscu, zdobywając pierwszy medal dla naszej reprezentacji. Zajmujący po pierwszej serii trzecie miejsce Kamil Stoch niestety nie utrzymał lokaty i finalnie po 97,5-metrowym skoku zakończył zmagania na 6. lokacie. Ku zaskoczeniu wszystkich drugie miejsce zajął Austriak Manuel Fettner – skoczek, który dwa lata temu nie klasyfikował się do grona pierwszej kadry zawodników swojego kraju. Po raz pierwszy w karierze medal olimpijski zdobył Ryoyu Kobayashi; uzyskał 99,5 metra i został pierwszym po 24 latach japońskim mistrzem olimpijskim. Tuż za podium znaleźli się Peter Prevc (99,5 m) oraz piąty Jewgienij Klimow (100 m). Czołową dziesiątkę konkursu zamknęli Marius Lindvik (102,5 m), Danił Sadrejew (98 m), Timi Zajc (104,5 m) oraz Stefan Kraft (99,5 m).

Pech Takanashi, złoto i brąz dla Słowenii

Sobotni konkurs pań na normalnej skoczni niespodziewanie wygrała Ursa Bogataj, która po fantastycznych skokach na odległość 108 i 100 metrów wyprzedziła Niemkę Katharinę Althaus i swoją rodaczkę Nikę Kriznar. Słowenka do tej pory ani razu nie odniosła żadnego zwycięstwa w PŚ. Pech nie odpuszcza japonki Sary Takanashi, zawodniczka po raz kolejny ukończyła zmagania bez medalu z najcenniejszego kruszcu. Polskie zawodniczki – Kinga Rajda (69 m) i Nicole Konderla (64 m) – były tłem dla całej stawki, kończąc zmagania na pierwszej serii. Tegorocznych Igrzysk Olimpijskich do udanych nie może zaliczyć Marita Kramer, Austryjaczka została wykluczona ze zmagań przed samym startem przez pozytywny wynik testu na Covid.

Kolejne zmagania już jutro. Do walki o medale staną drużyny mixtów. W konkursie zobaczymy również reprezentację Polski.

Julia Bartosiewicz

Jestem studentką dziennikarstwa, szachistką (obecnie na wakacjach), osobą, która nieustannie poszukuje swojego ja, poprzez kino, teatr, muzykę i sport. Uwielbiam piec i gotować, a w wolnym czasie odkrywać nowe miejsca. Zimą narty, świeży puch i wyratrakowane trasy, latem przerzucam się na rolki. To początek mojej przygody z pisaniem…do przeczytania!

2 komentarze do “ZIO Pekin 2022: Kubacki z brązem, Kobayashi mistrzem olimpijskim

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *