KulturaTemat historyczny

„Umieranie z bronią jest piękniejsze niż bez broni” – 80. rocznica wybuchu powstania w getcie warszawskim

Chodziło przecież o to, żeby się nie dać zarżnąć, kiedy po nas z kolei przyszli. Chodziło tylko o wybór sposobu umierania – czytamy słowa Marka Edelmana w książce Hanny Krall „Zdążyć przed Panem Bogiem”. 19 kwietnia 1943 roku, kiedy Niemcy przystąpili do likwidacji getta, Żydzi rozpoczęli walkę. Dzisiaj mija 80 lat od wybuchu powstania w getcie warszawskim.

Po wybuchu drugiej wojny światowej Niemcy zaczęli prześladować Polaków pochodzenia żydowskiego. Byli oni bici, zastraszani, ośmieszani i okradani. W grudniu 1939 roku niemieccy okupanci wydali rozporządzenie, które nakazywało Żydom noszenie opasek z Gwiazdą Dawida. Nie mieli prawa poruszać się komunikacją miejską, zmieniać miejsca zamieszkania, a także odbierano im przedsiębiorstwa. W tym czasie dokonywano już masowych mordów na wielu żydowskich rodzinach.

2 października 1940 roku w Warszawie Niemcy utworzyli największe getto w Europie, czyli zamkniętą dzielnicę przeznaczoną tylko dla ludności pochodzenia żydowskiego. Za 3-metrowym murem znalazło się około 450 tys. osób. Dwa lata później, 20 stycznia 1942 roku, podczas konferencji w Wannsee padła decyzja o „ostatecznym rozwiązaniu kwestii żydowskiej”, co równoznacznie wiązało się z zagładą wszystkich europejskich Żydów.

„My nie chcemy ratować swojego życia. Z nas żaden żywy nie wyjdzie. My chcemy ratować ludzką godność” – Izrael Chaim Wilner, działacz żydowskiego ruchu oporu.

Ogromny głód, zamknięta przestrzeń, brak środków medycznych i choroby zakaźne doprowadziły do masowych śmierci. W lipcu i sierpniu 1942 roku rozpoczęły się wywózki z warszawskiego getta. Ludność żydowską prowadzoną przez tzw. Umschlagplatz, pociągami wywożono do obozów zagłady w Treblince, Auschwitz-Birkenau, Bełżcu, Chełmnie nad Nerem, Majdanku i Sobiborze. Wycieńczeni Żydzi nie mieli siły, aby stawić opór przeciw swoim oprawcom. Tylko nieliczni stanęli do walki.

28 lipca 1942 roku działacze ruchów młodzieżowych powołali w getcie Żydowską Organizację Bojową, na której czele stanął Mordechaj Anielewicz. Na przełomie lat 1942/1943 roku powstał również Żydowski Związek Wojskowy pod dowództwem Pawła Frenkla i Leona Rodala. Pierwszą akcją organizacji, która przyniosła rezultaty, było stawienie oporu Niemcom, którzy próbowali wkroczyć do getta.

19 kwietnia 1943 roku Niemcy pod dowództwem gen. Jurgena Stroopa przystąpili do ostatecznej likwidacji getta. W tym samym czasie Żydzi rozpoczęli powstanie. Tego dnia po południu zaciętą walkę stoczyli żołnierze ŻZW pod dowództwem Pawła Frenkla. W kolejnych dniach, na terenie szopu, walczył oddział ŻOB Marka Edelmana.

„Widzieliśmy karuzelę, ludzi, słyszeliśmy muzykę i strasznie żeśmy się bali, że ta muzyka zagłuszy nas i ci ludzie niczego nie zauważą, że w ogóle nikt na świecie nie zauważy – nas, walki, poległych… Że ten mur jest tak wielki – i nic, żadna wieść nigdy się o nas nie przedostanie” – wspominał Marek Edelman.

Walki toczyły się tylko przez pierwsze dni. Brak amunicji, przewaga liczebna i zbrojna Niemców spowodowała, że powstańcy wraz z ludnością cywilną ukrywali się w bunkrach i piwnicach. 8 maja 1943 roku część członków Żydowskiej Organizacji Bojowej wraz z Mordechajem Anielewiczem, popełniła samobójstwo. Okupanci podpalali całe ulice, aby wypędzić ludzi z kryjówek, a na koniec aby uczcić swój sukces – wysadzili Wielką Synagogę, znajdującą się poza gettem.

Masową zagładę żydowskiej ludności nazwano Holokaustem (całopaleniem) lub Szoah (zagładą). W wyniku ludobójstwa, którego dopuścili się Niemcy, zginęło pięć i pół miliona Żydów, w tym prawie trzy miliony z polskim obywatelstwem.

Każdą rocznicę wybuchu powstania w getcie warszawskim upamiętnia Akcja Żonkile. Te żółte kwiaty są symbolem zbiorowej pamięci. Dzisiaj odbywa się 11. edycja tej pięknej i wzruszającej akcji społeczno-edukacyjnej.

Paulina Berini

Studiuję Dziennikarstwo i komunikację społeczną na KUL. Skończyłam szkołę muzyczną w klasie akordeonu, śpiewam i interesuję się współczesną historią Polski. Jestem osobą otwartą, która uwielbia współpracę z ludźmi.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *