VNL Finals Arlington: Historyczny wynik reprezentacji Polski. Biało-Czerwone brązowymi medalistkami
Po nieudanym występie w półfinale reprezentantki Polski stanęły do walki z USA w meczu o brązowy medal. Podopieczne Stefano Lavariniego pokonały mistrzynie olimpijskie po pięciosetowym pojedynku.
Początek pierwszej partii to kilkupunktowa przewaga rywalek. Ofiarność w obronie i cierpliwość w ataku pozwoliła Biało-Czerwonym doprowadzić do remisu 12:12. Na lewym skrzydle brylowała Różański. Bezbłędna na środku Korneluk dopisała na konto naszej drużyny 22. punkt. Polki wykorzystały pierwszą piłkę setową i zwyciężyły 25:15.
Otwarcie drugiego seta to wyrównana dyspozycja obu drużyn. Dopiero błąd Łukasik dał piąty punkt rywalkom, które zaczęły się rozkręcać i powiększyły prowadzenie do 3:7. W kolejnych akcjach Amerykanki sukcesywnie powiększały przewagę. Polki próbowały gonić, ale reprezentantki gospodarzy okazały się mocniejsze i wygrały 16:25.
Powrót reprezentantek Polski na dobre tory
Po zwycięstwie w drugiej partii Amerykanki poczuły wiatr w żaglach i na początku trzeciej odsłony wypracowały kilkupunktową przewagę. Nasze reprezentantki wzięły się za odrabianie strat. Remis 12:12 pojawił się na tablicy wyników po kiwce Korneluk. Dobra postawa Stysiak w polu serwisowym pozwoliła Polkom na objęcie prowadzenia. Atak gospodyń w aut zakończył tę odsłonę 25:19.
Chwile grozy miały miejsce na początku partii, kiedy zderzyły się Stysiak z Wenerską – na szczęście po krótkiej przerwie dziewczyny wróciły do gry. Trzypunktowe prowadzenie objęły reprezentantki USA. Ofiarność Różański w obronie pozwoliła Stysiak zdobyć ósmy punkt. Polki doprowadziły do remisu 9:9 i na chwilę wyrównały grę. Rywalki jednak zaczęły odjeżdżać i trzeba było gonić wynik. Remis znowu pojawił się na tablicy wyników po sprytnym zagraniu Łukasik na 17:17. W końcówce po stronie naszych siatkarek pojawiły się błędy, rywalki zwyciężyły 18:25.
Medalistki wyłonił Tie-break
Tie-break rozpoczął się od udanej akcji Polek. Spokój po stronie naszych siatkarek pozwolił na objęcie czteropunktowego prowadzenia, które rywalki od razu zaczęły nadrabiać ostatecznie doprowadzając do remisu po 9. Wenerska wykonała kiwkę w środek boiska, zdobywając dziesiąty punkt. Gra dalej toczyła się bez wskazania na jedną z drużyn. Biało-Czerwone obroniły dwie piłki meczowe. Punktowy blok naszych siatkarek zakończył mecz, tym samym Polki zostały brązowymi medalistkami turnieju.
Polskie siatkarki zdobyły historyczny medal w rozgrywkach Ligi Narodów. To pierwszy od 55 lat krążek Biało-Czerwonych na światowej imprezie. Nasze reprezentantki wyróżniły się również w rankingach indywidualnych m.in Stysiak była najlepiej punktującą zawodniczką tegorocznych zawodów.
