LE: Powiew chłodu w Sosnowcu, Raków gorszy od Austriaków

Aktualni Mistrzowie Polski okazują się gorsi od przyjezdnych z Grazu i zasłużenie przegrywają w domowym meczu Ligi Europy. Vladan Kovacević wciąż ratuje zespół Dawida Szwargi, gdyby nie zawodnik z Bałkanów, gospodarze przegraliby wyżej.

Raków Częstochowa – Sturm Graz 0:1 (William Bøving 23’)

Mecz mistrzów Polski rozgrywał się głównie w środku pola. Obydwie drużyny grały dość zachowawczo. W 23. minucie jednak się to zmieniło. Wówczas po błędach w defensywie gospodarzy, gola na 1:0 dla gości strzelił William Bøving. W 39. minucie groźną sytuację znowu stworzyli sobie Austriacy, którzy po dośrodkowaniu z rzutu wolnego mogli strzelić drugą bramkę. Szyki im jednak pokrzyżował Milan Rundić, który wybił piłkę na rzut rożny. Na moment przed końcem pierwszej połowy prowadzenie mógł podwyższyć Gregory Wüthrich, ale piłka po jego strzale wylądowała na aucie bramkowym.

Druga połowa spotkania rozgrywanego w Sosnowcu również nie wyglądała najlepiej dla podopiecznych Dawida Szwargi. Niech świadczy o tym fakt, że obecni mistrzowie Polski oddali celny strzał dopiero w 82. minucie, za sprawą Ante Crnaca. Raków co prawda napierał na Sturm, tak goście byli mocni w obronie i nie pozwolili gospodarzom stworzyć groźnej i co ważne bramkowej sytuacji. W doliczonym czasie gry, spotkanie wreszcie nabrało rumieńców. Dobry strzał oddał John Yeboah, po którego uderzeniu piłkę na aut bramkowy wybili rywale. Drużyna z Częstochowy otrzymała rzut rożny, jednak nie wykorzystała go, a nawet była bliska utraty drugiej bramki, gdyby nie skuteczna interwencja Vladana Kovacevića, który powstrzymał Bryana Silvę Teixeirę. Przyjezdni zdecydowanie sobie zasłużyli na taki rezultat, Częstochowianie grali jak inny zespół, bez polotu oraz łatwo pozwalali rywalom oddać strzał.

Raków w trudnym położeniu

Sytuacja w grupie D po dwóch kolejkach jest klarowna. Liderem tabeli jest, która zgromadziła jak dotąd komplet punktów. Na kolejnych miejscach są Sporting Lizbona i Sturm Graz, którzy jak dotąd zdobyli po 3 punkty. Klasyfikację póki co zamyka Raków z zerowym dorobkiem punktowym i bramkowym.