Piłka nożnaSport

Jednostronny rewanż na Spotify Camp Nou. Real Madryt w finale Copa del Rey

W 254. oficjalnym meczu pomiędzy Realem Madryt a FC Barceloną zwyciężył zespół ze stolicy Hiszpanii. Jest to ich 102. wygrana, mimo że po pierwszym spotkaniu na Estadio Santiago Bernabéu górą byli podopieczni Xaviego.

Obie drużyny weszły dobrze w spotkanie i stwarzały groźne sytuację pod polem karnym rywali. Barcelona prowadziła grę, natomiast podopieczni Carlo Ancelottiego, opierali swoją grę głównie na kontratakach. W 10. minucie meczu licznie zgromadzeni kibice na Camp Nou, oddali hołd Leo Messiemu, którego prawdopodobny powrót do stolicy Katalonii elektryzuje cały piłkarski świat. Emocji nie brakowało również na murawie. W całym meczu sędzia aż 11 razy pokazał żółtą kartkę.
W pierwszej minucie doliczonego czasu pierwszej połowy, po świetnym kontrataku Real odrobił straty z pierwszego meczu. Na listę strzelców wpisał się Vinícius Júnior.

fot. Twitter/ @realmadrid

Po przerwie zdecydowanie lepiej do gry weszli Królewscy. W 50. minucie z okolic szesnastego metra, kapitalnie uderzył Karim Benzema i to Real Madryt był bliżej awansu. W 57. minucie Frank Kessie faulował w polu karnym i sędzia podyktował jedenastkę. Napastnik drużyny Los Blancos pewnie zamienił ten stały fragment gry na bramkę i Real prowadził już 3:0. W 81. minucie po kolejnym ataku Królewskich francuski napastnik skompletował hat-tricka i na tablicy wyników dzisiejszego spotkania widniało już 0:4. Po świetnym występie i zdominowaniu rywala w drugiej połowie Królewscy zapewnili sobie awans do ostatecznej fazy turnieju.
W finale Pucharu Króla, Real Madryt zmierzy się z Osasuną Pampeluna. Mecz odbędzie się 6 maja na Estadio La Cartuja.

obrazek wyróżniający:  @realmadrid / Twitter

Jakub Sidor

Student II roku dziennikarstwa i komunikacji społecznej. Interesuję się piłką nożną, szczególnie ligą hiszpańską, a także muzyką i motoryzacją.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *