71. TCS: Granderud najlepszy w Ga-Pa. Polacy ponownie w czołówce
Noworoczny konkurs w Garmisch-Partenkirchen (HS 142) padł łupem Halvora Egnera Graneruda. Tym samym Norweg powiększył przewagę w klasyfikacji Turnieju Czterech Skoczni. W niedzielnym konkursie podium uzupełnili Anze Lanisek (6,4 pkt. straty) i Dawid Kubacki (9,3 pkt. straty)
Dobra dyspozycja Polaków
Po sylwestrowych kwalifikacjach, w konkursie znalazło się pięciu Polaków: Dawid Kubacki, Piotr Żyła, Kamil Stoch, Paweł Wąsek i Stefan Hula. Ten pierwszy został zwycięzcą kwalifikacji, a jego konkursowym rywalem był Amerykanin, Decker Dean. W pierwszej serii lider klasyfikacji generalnej poszybował na odległość 138 metrów i bez trudu pokonał rywala. Trzy metry bliżej wylądował Stoch, wygrywając tym samym rywalizację w parze z Francesco Ceconem (114 m). Paweł Wąsek po próbie na 130 metrów, przy wietrze w plecy pokonał Johanna Andre Forfanga (129 m). Wynik ten pozwolił mu, uplasować się na 13. pozycji po pierwszej rundzie. Ostatnim z biało-czerwonych, który zakwalifikował się do serii finałowej był Piotr Żyła. Polak osiągnął 135,5 metra i pewnie pokonał Anti’ego Aigro. Awansu do drugiej serii nie wywalczył Stefan Hula, który uzyskując 113 metrów, nie miał szans z liderem TCS – Halvorem Egnerem Granerudem. Norweg został liderem na półmetku rywalizacji, a drugą lokatę wywalczył Anze Lanisek. Trzech polaków sklasyfikowanych zostało w czołowej dziesiątce po pierwszej kolejce; Stoch był ósmy, Kubacki i Żyła sklasyfikowani zostali kolejno na 3. i 4. pozycji.
Bezapelacyjny triumf Graneruda
W serii finałowej zdecydowanie gorzej pokazał się Wąsek, który skoczył na 126 metr i ukończył niedzielne zmagania na 22. pozycji. Pozostali z biało-czerwonych uzyskali wyniki podobne do tych z trzeciej rundy TCS. Stoch skoczył 134,5 metra i zakończył noworoczny konkurs na 9. pozycji. Przykład z reprezentacyjnego kolegi wziął Żyła, uzyskując taką samą odległość. Wiślanin został ostatecznie sklasyfikowany na 6. miejscu. Przed skokiem czołowej trójki sędziowie zdecydowali się obniżyć belkę startową. Nie przeszkodziło to jednak Dawidowi Kubackiemu, który skoczył 138,5 metra, zapewniając sobie tym samym podium w kolejnym konkursie z rzędu. Wyżej od lidera klasyfikacji generalnej uplasowali się tylko Anze Lanisek (140,5 m; 137 m) i Halvor Egner Granerud (140 m: 142 m). Słoweniec był drugi, a Norweg zwyciężył, umacniając się na prowadzeniu w TCS. Podopieczny trenera Stoeckla był jedynym zawodnikiem noworocznego konkursu, który w obu seriach poszybował powyżej 140 metra.
W najbliższych dniach czeka nas austriacka część turnieju. Kolejnym przystankiem – Innsbruck.
Obrazek wyróżniający: skijumping.pl