SportSporty zimowe

Puchar Europy w Suchem: Polscy snowboardziści zdeklasowali rywali na własnej ziemi

W przerwie między mistrzostwami świata a powrotem zawodników na trasy pucharu świata, zawody zawitały do Polski. Po 18. latach impreza tej rangi powróciła na polskie stoki. Sobotni gigant Pucharu Europy w Snowboardzie Alpejskim padł łupem polskich alpejczyków.

Polacy najlepsi w sobotę

Sobotnie zmagania w gigancie równoległym padły łupem polskich zawodników. Wśród pań pierwsze miejsce zajęła brązowa medalistka MŚ Aleksandra Król, która w swoim finałowym pojedynku pokonała reprezentantkę Ukrainy – Annamari Dancha. Na trzecim miejscu zawody zakończyła Weronika Dawidek, która w małym finale wygrała z Olimpią Kwiatkowską. W najlepszej ósemce slalomu giganta na piątej pozycji uplasowała się Maria Chyc. Wśród panów nieosiągalny był Oskar Kwiatkowski. Mistrz Świata z Bakuriani wygrał w dużym finale z Aronem Juritzem. Na trzecim miejscu zawody zakończył drugi z naszych alpejczyków Michał Nowaczyk, który w swoim pojedynku pokonał Niemca – Eliasa Hubera.

Nieobecność liderów, dominacja Austriaków

W niedzielę na trasie nie pojawili się liderzy naszej kadry. Trener Bom dał odpocząć swoim najbardziej doświadczonym podopiecznym przed następnym startem w PŚ. Niestety kwalifikacje nie ułożyły się po myśli reszty naszej kadry. Do najlepszej „16” zakwalifikowało się tylko czterech biało-czerwonych: Maria Chyc, Olimpia Kwiatkowska, Andrzej Gąsienica-Daniel oraz Mikołaj Rutkowski. Początek rywalizacji ułożył się dla Marii Chyc rewelacyjnie, alpejce udało się zakwalifikować do ćwierćfinału niedzielnych zawodów, jednak był to ostatni awans w zawodach. Polka w swoim starcie nieznacznie przegrała z Niemką Cheyenne Loch i odpadła z rywalizacji. Była to nasza ostatni zawodniczka w niedzielnych zmaganiach, zawody zakończyła na 6. miejscu. Trójce alpejczyków, którzy przeszli do finałowych startów nie udało się przebrnąć 1/8. Olimpia zawody zakończyła na 11. miejscu, Andrzej na 13., a Mikołaj na 15. Niedzielne zawody zarówno wśród pań i panów wygrali reprezentacji Austrii.  Najlepsza okazała się Martina Ankele, która w dużym finale pokonała Annamari Dachę o 0,1 s. Na trzecim miejscu zawody zakończyła zwyciężczyni pojedynku z Marią Chyc. Wśród panów nie było dzisiaj mocnych na młodego Christophera Karnera, który w dużym finale wygrał z kolegą z reprezentacji Matthaeusem Pinkiem. Na najniższym stopniu podium zawody zakończył Ukrainiec Mykhailo Kharuk.

Czy w sezonie olimpijskim zobaczymy na polskich stokach puchar świata? Następne zmagania, w których zobaczymy naszych najbardziej doświadczonych zawodników już 15 marca w słoweńskiej Rogli. Jak poradzą sobie biało-czerwoni, przekonamy się wkrótce!

Obrazem wyróżniający

Julia Bartosiewicz

Jestem studentką dziennikarstwa, szachistką (obecnie na wakacjach), osobą, która nieustannie poszukuje swojego ja, poprzez kino, teatr, muzykę i sport. Uwielbiam piec i gotować, a w wolnym czasie odkrywać nowe miejsca. Zimą narty, świeży puch i wyratrakowane trasy, latem przerzucam się na rolki. To początek mojej przygody z pisaniem…do przeczytania!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *