Sport

Orlen Superliga Kobiet: MKS gromi rywalki z Piotrkowa Trybunalskiego

Wicemistrzynie Polski pomimo kiepskiego początku w przekonujący sposób ogrywają zawodniczki Agaty Cecotki. Historyczny wyczyn Kingi Achruk. Daria Szynkaruk MVP.

MKS FunFloor Lublin – MKS Piotrcovia Piotrków Trybunalski 36:23 (19:13)

Początek spotkania zdecydowanie należał do Darii Szynkaruk, która w ciągu pięciu minut zdobyła 3 bramki i pomimo słabszego rozpoczęcia w wykonaniu swojej drużyny, była w stanie doprowadzić do wyrównania (3:3 po 5. minutach). Gospodynie szybko pokazały swoje prawdziwe oblicze i z akcji na akcję zaczęły się tylko rozkręcać. Już w 14. minucie miały 4-bramkową przewagę (12:8). Co warte uwagi, w 10. minucie bramkę zdobyła Kinga Achruk, doświadczona zawodniczka w ten sposób zapisała się w historii polskiej ligi. To trafienie było jej bramką numer 1000. w rozgrywkach. W 15. minucie 2-minutowe wykluczenie otrzymała Sara Kovarova. Od tego momentu skuteczność obydwu drużyn znacząco zmalała i aż do 20’ minuty trwała niemoc strzelecka (13:10). W tym czasie jedno trafienie zdobyły zawodniczki MKS-u i dwa zespół gości. W 22. minucie o czas poprosiła Edyta Majdzińska (14:10).

Po przerwie pierwszą bramkę od 4. minut dla MKS-u zdobyła Magda Więckowska (15:11). Do tego skuteczne interwencje zaliczyła Weronika Gawlik, która obroniła 3

rzuty pod rząd. W 27. minucie karnego wykorzystała Magda Balsam i dała Lubliniankom 5-punktowe prowadzenie (17:12). Chwilę po tym wydarzeniu o przerwę poprosiła trener Agata Cecotka (18:12).

Po powrocie na parkiet zespół z Piotrkowa nie zdołał zniwelować swojej straty do Wicemistrzyń Polski i zakończył pierwszą połowę z ujemnym bilansem bramkowym (19:13). Przed przerwą karę 2.minut dostała Romana Roszak.

Najskuteczniejszą zawodniczką pierwszych 30. minut była Daria Szynkaruk, która zanotowała 5 trafień.

MKS stawia kropkę nad I

Drugą połowę lepiej zaczęły przyjezdne z Piotrkowa Trybunalskiego, które rzuciły dwie bramki bez odpowiedzi rywalek (19:15). Po 5. minutach przebudziły się gospodynie i szybko rzuciły dwie bramki (21:15). Znów dobrą formą zaczęła wykazywać się Weronika Gawlik, która w 38. minucie wybroniła nawet siódemkę (21:16). Oprócz niej formą brylowała też golkiperka Piotrcovii – Karolina Sarnecka, która na początku tej partii była nie do pokonania. Po trafieniu Patrycji Nogi z 43’ o czas ponownie poprosiła Agata Cecotka (24:17).

Po tym time-oucie wiele się nie zmieniło, a drużyna z Lublina potwierdzała tylko swoja dominację. W 50. minucie na tablicy wyników było już 28:19, a przyjezdne wyglądały blado na tle świetnie dysponowanego MKS-u. Kolejne bramki dorzuciła Daria Szynkaruk, w dodatku niepokonana na bramce była Paulina Wdowiak. W 53. minucie o trzecią przerwę poprosiła trenerka Piotrcovii (30:19). W jej drużynie zapanowała niemoc strzelecka. Przez blisko 10 minut jej szczypiornistki nie potrafiły trafić do bramki biało-zielonych.

Gdy zawodniczki powróciły na parkiet, prym wciąż wiódł MKS. Jednak bramkę wreszcie zdobyły podopieczne Agaty Cecotki, w 54. minucie (31:19). W 55. minucie z siódemki trafiła niezawodna Magda Balsam (32:20). Ta sama szczypiornistka też ustaliła wynik spotkania na 36:23.

Nagroda dla najlepszej zawodniczki meczu przypadła Darii Szynkaruk, która siedmiokrotnie trafiała do bramki gości. Z zespołu przyjezdnych najlepszą szczypiornistką była Daria Grobelna, z czteroma bramkami na koncie.

Obrazek wyróżniający: FB: MKS Lublin

mks.lublin.pl

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *