Wielki Mistrz odchodzi na emeryturę

Dokładnie siedem dni temu zakończył się zdominowany przez Maxa Verstappena 73. sezon Mistrzostw Świata Formuły 1. Sebastian Vettel równie mocno zdominował stawkę w sezonie 2011, od którego zakończenia mija właśnie 11 lat. To dobry moment, by przypomnieć osiągnięcia jednego z najlepszych kierowców w historii F1.

Pierwsze kroki
Niemiec urodził się 3 lipca 1987 w Heppenheim i już w wieku ośmiu lat zaczął startować na regionalnych seriach kartingowych. W tamtych czasach opony deszczowe były niezwykle drogie, w związku z czym młody Seb mnóstwo czasu na torze w warunkach deszczowych, spędził jeżdżąc na oponach przystosowanych do suchej nawierzchni. To przyczyniło się do wypracowania przez niego niebywałej kontroli nad pojazdem. Już po trzech latach, od rozpoczęcia startów w juniorskich seriach kartingowych, Vettel został zauważony przez program młodych kierowców Red Bull Junior Team, co zapewniło mu cenne wsparcie finansowe. Młody Niemiec odnosząc z każdym rokiem coraz większe sukcesy wyrobił sobie dobrą opinię wśród bardzo wpływowych osób. Jedną z nich był Dietrich Mateschitz – szef Red Bulla, który uznał, że do 2006 roku chce chłopakowi umożliwić starty w F1. Plan ten ziścił się z drobnym opóźnieniem, ale po kolei.

Droga do F1
Milowy krok w stronę marzeń, Seb wykonał w 2005 roku. Wtedy dostał się do zespołu ASL Mücke Motorsport, który jeździł w Formuła 3 Euro Series. Sezon zakończył na wysokim, 5. miejscu z 64. punktami, za co został uznany najlepszym debiutantem. Jeszcze tego samego roku spełnił marzenie, zasiadając podczas testów, za kierownicą bolidu Williams FW27. W 2006 przeniósł się do ASM Formule 3 i został wice mistrzem Formuły 3 Euro Series, zadebiutował również w zespole Carlin Motorsport w Formuła Renault 3.5. Tamten rok był dla niego bardzo obfity w doświadczenie, ponieważ dostał od BMW możliwość wystąpienia w testach 5 lipca, oraz w treningach do pięciu Grand Prix: Turcji, Włoch, Chin, Japonii i Brazylii. W 2007 będąc liderem stawki porzucił Formułę Renault 3.5 na rzecz F1 i jako trzeci kierowca zespołu BMW Sauber, zastąpił w Stanach Zjednoczonych Roberta Kubicę, który nie mógł wystartować przez fatalny wypadek z GP Kanady. Sebastian w debiutanckim wyścigu zdobył punkt, stając się najmłodszym kierowcą ze zdobyczą punktową w historii F1 (czterech kierowców zdążyło już poprawić ten wynik).

Królowa Motorsportu
W połowie sezonu 2007 doszło do zamieszania kontraktowego, w wyniku którego Vettel ostatecznie zastąpił Scotta Speeda (Toro Rosso), na siedem ostatnich wyścigów. W walce o GP Chin zajął wysokie czwarte miejsce. Dorobek z GP USA i Chin sprawił, że w klasyfikacji generalnej uplasował się na 14. pozycji. Rok 2008 przyniósł pierwsze pole position i pierwsze zwycięstwo wyścigu, a stało się to w trakcie zmagań o GP Włoch. Vettel ustanowił tym samym rekord najmłodszego zdobywcy pole position, który przetrwał do dziś, oraz rekord najmłodszego zwycięzcy Grand Prix, który dopiero po ośmiu latach pobił obecny mistrz, Max Verstappen. Takie osiągniecia przyczyniły się do patrzenia na młodego Niemca już nie jak na obiecujący talent, a jak na realnego kandydata do mistrzostwa. W następnym sezonie Sebastian przeszedł do Red Bulla i z marszu włączył się do walki o mistrzostwo, przegrywając ostatecznie z Jensonem Buttonem. Pozostał w Czerwonych Bykach do 2014. roku wygrywając cztery mistrzostwa z rzędu (2010, 2011, 2012, 2013) i tocząc legendarne pojedynki z Fernando Alonso. Oprócz tego ustanowił mnóstwo rekordów, z których wiele wciąż nie zostało pobitych, lub na ich zmianę musieliśmy długo czekać. W 2015 przeniósł się do Scuderia Ferrari, gdzie pozostał do 2020 roku. W ciągu tych sezonów dwa razy miał okazje walczyć o mistrzostwo z Lewisem Hamiltonem, ale dwukrotnie rywalizację przegrał. Potem przeszedł do Astona Martina i po dwóch sezonach zakończył karierę. W 2021 po raz ostatni stanął na podium, w wyścigu o Grand Prix Azerbejdżanu. W ciągu całej swojej kariery Sebastian Vettel przejechał 300 GP, stawał na podium 122 razy z czego 55 na najwyższym stopniu, 57 razy zdobywał pole position, a 38 najszybsze okrążenie wyścigu, zdobył łącznie 3097 pkt. Jednym słowem – legenda!