KulturaSztuka

Amerykański sen vs. gotycka rzeczywistość 

American gothic to obraz, który powstawał w ciężkich czasach, bo w targanej niepokojem, przesiąkniętej brytyjskim purytanizmem Ameryce, nad którą już unosiło się widmo Wielkiego Kryzysu. Jakie znaczenia kryją się za tym znanym obrazem? Dlaczego najpierw wywołał dezaprobatę społeczeństwa, a później stał się symbolem niezłomności amerykańskiego ducha? 

Obraz American Gothic został namalowany w 1930 roku przez Granta Wooda – artystę, któremu największą sławę przyniosło właśnie to dzieło. Podróże malarza po Europie miały niewątpliwe duży wpływ na tworzoną przez niego sztukę – w obrazach ujawniały się zarówno elementy brytyjskiego gotycyzmu, jak i francuskiego prymitywizmu. Pomimo europejskich wpływów, malarstwo Wooda jest równocześnie silnie zakorzenione w amerykańskiej kulturze, a szczególnie w amerykańskim gotyku, który znacznie różnił się od tego europejskiego. 

Gotyk amerykański, ujawniający się przede wszystkim w ówczesnej literaturze, zamiast na grozie i przerażeniu, bazował na tajemnicy i sceptycyzmie wobec natury człowieka oraz koszmarze ukrywającym się pod płaszczykiem “amerykańskiego snu”. W przeciwieństwie do gotyku europejskiego tutaj motyw nawiedzonych zamków został zastąpiony przez domy rodzinne skrywające mroczne tajemnice. Wiązało się to z purytańską przeszłością, z czasami, gdy koloniści mieszkali w małych osadach, poza którymi czaił się mrok i niebezpieczeństwo. Ciągłe poczucie strachu kumulowało się na małej przestrzeni, członkowie rodziny i sąsiedzi przestawali sobie ufać. To uczucie niepokoju można również odczuć w obrazie American Gothic.  

American Gothic
American Gothic, fot. Art Institute of Chicago

Centralną część obrazu stanowią kobieta i mężczyzna; nie wiadomo jakie stosunki ich łączą – niektórzy zakładają relację mąż-żona, inni natomiast – ojciec-córka. Sam Wood nigdy nie potwierdził żadnej wersji. Postacie zostały zainspirowane prawdziwymi ludźmi: kobieta to siostra malarza imieniem Nan, a mężczyzna trzymający widły to jego dentysta, dr Byron McKeeby. Zostali specjalnie wystylizowani do obrazu, czego celem było pozbawienie ich tożsamości, a zarazem nadanie uniwersalności. Warta uwagi jest również ich postawa – ustawione frontalnie, ponure i wysztywnione sylwetki farmerów na tle domostwa były charakterystyczne dla pozowanych zdjęć z końca XIX wieku. 

Za plecami postaci stoi dom, zbudowany w bardzo popularnym wówczas na amerykańskich prowincjach stylu gotyckim. Grant Wood podczas wycieczki do miasta Eldon w stanie Iowa zauważył prototyp domu z obrazu i stwierdził, że “nadaje się on do namalowania”. Co ciekawe, dom nadal stoi w niezmienionej postaci w Eldon, stanowiąc atrakcję turystyczną. Cechy, które malarz wyeksponował w swoim dziele, to spadzisty dach oraz okno o charakterystycznym dla gotyku kształcie. Okno niewątpliwie jest najbardziej zagadkowym obiektem na obrazie; intrygująca tajemnica skrywająca się za oknem nie może być jednak odkryta, ponieważ drogę zagradzają nam, jako odbiorcom, nie tyle przedstawione postacie, co widły trzymane przez mężczyznę.  

Namalowanie American Gothic zajęło malarzowi około trzech miesięcy. Gdy dzieło było gotowe, Wood postanowił wysłać je na konkurs organizowany przez muzeum sztuk pięknych – Art Institute of Chicago. Obraz spotkał się z różnymi reakcjami – jury określiło go jako “komiczną walentynkę”, lecz docenił go jeden z mecenasów i przekonał pozostałych do nagrodzenia artysty brązowym medalem i 300 dolarami.  

Od tej chwili dzieło zyskiwało na popularności, jego reprodukcje zamieszczano w gazetach. Zdania na temat obrazu, podobnie jak w chicagowskim instytucie, były podzielone. Krytycy byli pod wrażeniem obrazu, interpretowali go jako “satyrę na wiejskie życie”. Porównywali oni styl architektoniczny amerykańskiego gotyku do mieszkańców prowincji, mówiąc: “Zarówno jedno, jak i drugie aspiruje do czegoś/kogoś, czym/kim w istocie nigdy nie mogło być”. Oczywiście, nie spotkało się to z aprobatą adresatów tego stwierdzenia; mieszkańcy Iowy poczuli się ośmieszeni i upokorzeni, choć sam autor zarzekał się, że jego intencją było przedstawienie ogólnego wizerunku Amerykanów, czym chciał okazać im swój hołd i szacunek.  

American Gothic - models
Nan Wood Graham i Byron McKeeby pozujący przy obrazie, fot. Figge Art Museum / Grant Wood Archive

Sposób postrzegania obrazu przez społeczeństwo zmienił się drastycznie z momentem nasilenia się Wielkiego Kryzysu. Wówczas ludzie zaczęli patrzeć na obraz jako na dowód własnej zaradności i niezłomności. Za taką interpretacją zaczął się również opowiadać sam Wood, podkreślając uczciwość zwykłych ludzi i ich prostolinijność. W tym okresie malarz zaczął również odżegnywać się od inteligenckich grup artystycznych, stwierdzając: “Wszystkie dobre pomysły, jakie miałem w swoim życiu, przyszły mi do głowy podczas dojenia krów”.  

Dzisiaj American Gothic jest uważany za obraz-ikonę, symbol amerykańskiej obyczajowości XX wieku. Przeniknął do popkultury, był i nadal jest parodiowany i przywoływany na pocztówkach, znaczkach, magnesach czy kubkach.       

Magdalena Matraszek

Studentka III roku Dziennikarstwa i komunikacji społecznej; pasjonatka muzyki 2. połowy XX wieku, szczególnie folku, rocka i bluesa; miłośniczka filmów i literatury; zafascynowana kulturą amerykańską.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *