PŚ w Ruce: Pierwsze zwycięstwo Anze Laniska!

Polacy nie sprostali trudnym fińskim warunkom i w serii finałowej oglądaliśmy tylko dwóch naszych reprezentantów. Skocznia Rukatunturi (HS 142) sprzyjała dziś przede wszystkim Słoweńcom oraz Niemcom.  

Ruka to drugi przystanek Pucharu Świata w skokach narciarskich w sezonie 2021/2022. W sobotnim konkursie triumfował Ryoyu Kobayashi. W niedzielę Japończyk uzyskał jednak pozytywny wynik na obecność koronawirusa i w dzisiejszym konkursie nie mógł powalczyć o kolejne zwycięstwo. Na skoczni Rukatunturi nie poskakał również Halvor Egner Granerud, który przepadł w kwalifikacjach.

W pierwszej serii wystąpiło pięciu Biało-Czerwonych. Jako pierwszy na belce pojawił się Jakub Wolny. Jego skok na 130 m. pozwolił mu awansować do serii finałowej. Tyle szczęścia nie mieli już Aleksander Zniszczoł (125 m), Dawid Kubacki (125,5 m) oraz Kamil Stoch (121,5 m), którzy przygodę z dzisiejszym konkursem zakończyli na pierwszej serii. Do serii finałowej awansował także Piotr Żyła (140 m), który uplasował się na dziewiątej pozycji.

Liderem konkursu został Anze Lanisek (147,5 m). Skok Słoweńca był tylko o pół metra bliższy od rekordu skoczni. Tuż za nim uplasował się Niemiec Markus Eisenbichler (145m), ze stratą 3,2 pkt. do pierwszego miejsca. Trzecie miejsce zajął Cene Prevc (142 m) tracąc już 10,5 pkt. Tuż za podium znalazł się Karl Geiger (138 m).

Podium słoweńsko-niemieckie

Do serii finałowej przystąpiło trzydziestu skoczków. Pierwszy z Biało-Czerwonych Jakub Wolny (132 m) zakończył zmagania w Finlandii na dwudziestej trzeciej lokacie. Drugi i zarazem ostatni z Polaków Piotr Żyła, po bardzo krótkim skoku na 112 metrów spadł z pierwszej dziesiątki do trzeciej. Ostatecznie zajął 27. miejsce. W połowie drugiej serii organizatorzy rozpoczęli walkę z wiatrem.

Ostatecznie pierwszą dziesiątkę zamknął Niemiec Andreas Wellinger (138,5 m), a przed nim znalazł się Stephan Leyhe (139,5 m). Ósmą i siódmą lokatę zajęli Austriacy Manuel Fettner (128 m) i Stefan Kraft (138,5 m). Kolejne pozycje przypadły braciom Prevc: na 6. miejscu Peter Prevc (134 m), a na piątym Cene Prevc (134 m). O podium otarł się Marius Lindvik (138,5 m). Na trzecim stopniu podium stanął dziś Markus Eisenbichler, który poszybował na 135,5 m. Drugie miejsce wywalczył Karl Geiger (142,5 m).

Pomimo, że na swój skok Anze Lanisek czekał trochę dłużej to udało mu się poszybować na 135 m. i po raz pierwszy w swojej karierze zwyciężył w konkursie Pucharu Świata. Plastron lidera nadal jest w posiadaniu Karla Geigera. Już za tydzień zawodnicy zmierzą się na polskiej ziemi, na skoczni w Wiśle. Na sobotę zaplanowano konkurs drużynowy, a na niedzielę rywalizację indywidualną.  

źródło obrazka wyróżniającego: skijumping.pl/https://www.skijumping.pl/wiadomosci/30701/ps-w-ruce-geiger-gora-w-kwalifikacjach-granerud-znow-wyeliminowany/