Piłka nożnaSport

Piłka nożna w Korei Północnej – jedna z największych tajemnic świata

O piłce nożnej w KRLD wiemy niewiele. Możemy bazować jedynie na informacjach udostępnianych przez władzę. Reżim czuwa, by nikt nie poznał prawdziwego oblicza koreańskiego futbolu.

Korea Północna jest jednym z najbardziej tajemniczych, ale i zarazem ciekawych krajów świata. Według konstytucji, KRLD jest republiką socjalistyczną. Władzę w państwie, nieprzerwanie od 17 grudnia 2011 roku, piastuje Kim Dzong Un. 36-latek jest wielkim fanem koszykówki oraz piłki nożnej. W latach dzieciństwa, kiedy dorastał i uczył się w Szwajcarii, był częstym bywalcem na San Siro podczas meczów AC Milan.

Futbol, podobnie jak większość dziedzin w Korei Północnej, podlega cenzurze. W prasie koreańskiej możemy jedynie sprawdzić aktualną tabelę oraz wyniki meczów. Spotkania nie są transmitowane w telewizji. Co ciekawe, większość meczów odbywa się bez udziału publiczności.

Koreańska ekstraklasa owiana tajemnicą

Koreańska ekstraklasa jest stosunkowo młodą ligą. Pierwszy sezon o mistrzostwo kraju rozegrano  w 1985 roku. W KRLD, według oficjalnych informacji, funkcjonują trzy poziomy rozgrywkowe. Rozgrywki ligowe prowadzone są w systemie jesień-wiosna. Koreańska ekstraklasa składa się z 13 zespołów. Poza tym drużyny uczestniczą w licznych turniejach organizowanych przez państw, np. o Nagrodę Paektusan lub Puchar Pochodni. Zespoły z Korei Północnej nie biorą udziału w międzynarodowych rozgrywkach klubowych. Jest to kara nałożona przez Azjatycką Federację Piłkarską za liczne uchybienia podczas przeprowadzania transferów. Większość zawodników łączy grę w piłkę z pracą zawodową. Nie do końca wiemy, gdzie spotkania się odbywają. Niektóre źródła informują, że spotkania rozgrywane są na Stadionie 3 maja (pojemność 150 tysięcy). Inne przekazują, iż na mniejszym stadionie w stolicy kraju. Jeszcze inne mówią o tym, że każda drużyna posiada własny stadion. Najbardziej utytułowanym klubem w kraju jest zespół 4.25 Sports Club. Nazwa drużyny nawiązuję do daty powstania koreańskiej armii. Na swoim koncie zespół posiada 16 tytułów mistrzowskich. Koreańska piłka klubowa jest aspektem bardzo trudnym do zdefiniowania, ze względu na małą ilość informacji dostępnych w sieci. Niestety dla fanatyków egzotycznych lig, Kim Dzong Un wychodzi z założenia, że co odbywa się w Korei, zostaje w Korei.

Reprezentacja jedynym pozytywem piłki w KRLD?

Więcej informacji posiadamy o reprezentacji KRLD. Pomimo niskiego poziomu ligowego, reprezentacji kilka razy udało się zaskoczyć na arenie międzynarodowej. Największe sukcesy? Ćwierćfinał mistrzostwa świata w 1966 roku w Anglii oraz awans na mundial w 2010 roku w RPA. Poza tym kadra KRDL cztery razy wzięła udział w Pucharze Azji.

W 2016 roku selekcjonerem reprezentacji KRLD został Norweg Jhon Andreson. Miał być to krok milowy w rozwoju koreańskiej piłki. Miał, ale europejski trener okazał się niewystarczająco skuteczny, by poprowadzić drużynę do sukcesu. Brak awansu na mistrzostwa świata w Rosji w 2018 roku przypłacił utartą posady. Od 2019 roku funkcję tę pełni Yun Jong-su. Przed nowym selekcjonerem postawiono tylko jedno, ale bardzo trudne do zrealizowania zadanie, awans na mundial w Katarze w 2022 roku. Korea Północna zajmuje 116. miejsce z rankingu FIFA (stan na 24 marca 2020 roku).

Koreański Lewandowski

Największą gwiazdą koreańskiej piłki był Jong Tae-Se, występujący na pozycji napastnika. Piłkarz ma na swoim koncie występy w zawodowych ligach japońskich, koreańskich (Korei Południowej), a nawet niemieckiej Bundesligi. W jednej z najlepszych lig świata reprezentował barwy VFL Bochum oraz FC Koeln. Aktualnie występuje w niższych ligach Korei Północnej. W narodowych barwach wystąpił łącznie w 33 spotkaniach, w których zdobył 15 bramek. Co ciekawe, napastnik ten zapadł w pamieć wielu kibiców. Dlaczego? Z powodu strzelanych bramek? Nic podobnego! Jong Tae-Se zapisał się na kartach historii futbolu, ponieważ płakał podczas hymnu przed meczem z Brazylią na mundialu w RPA. W ten sposób chciał zamanifestować nieludzie warunki panujące w azjatyckim kraju.

Szkolenia jak za czasów kamienia łupanego

Szkolenie młodzieży nie stoi na wysokim poziomie. Jeśli ktoś myśli, że dzieci i młodzież trenują na orlikach lub naturalnej nawierzchni, to niestety jest w błędzie. Zajęcia odbywają się najczęściej w godzinach wieczornych, na polach, łąkach czy pastwiskach. Wszędzie. Jedyny warunek jest taki, iż powierzchnia musi być w miarę prosta. Kolejnym aspektem jest występowanie grup mieszanych. Dzieci i młodzież trenują razem – niezależnie od płci i wieku. Często dochodzi do skrajnych sytuacji, w których małe dzieci trenują z osobami ocierającymi się o pełnoletność. Kolejnym aspektem są małe fundusze przeznaczane na rozwój koreańskiej piłki. Pomimo prymitywnych warunków zdarzają się talenty, które wystarczy oszlifować. Złotym dzieckiem koreańskiej myśli szkoleniowej jest Kwang-song Han. 21-letni pomocnik jest zawodnikiem wielokrotnego mistrza Włoch Juventusu Turyn. W drużynie seniorskiej „Starej Damy” nie zadebiutował. Zaliczył kilka występów w zespole do lat 23. Od stycznia 2020 roku przebywa na wypożyczeniu w katarskim zespole Al Duhail. W barwach reprezentacji KRLD wystąpił łącznie w 9 spotkaniach, w których zdobył jedną bramkę. Sztuki tej dokonał w wygranym 3:1 meczu z Turkmenistanem.

Futbol może być skutecznym narzędziem w szerzeniu partyjnej ideologii i kultu władcy.

– Sport odgrywa bardzo ważną rolę w integracji społeczeństwa. Potrafi zjednoczyć naród i sprawić, że ten będzie dumny ze swojego państwa. Sportowcy powinni wykonywać swój zawód z największym zaangażowaniem i traktować trening i start w zawodach jak pole walki, na którym zrobią wszystko, by pokazać słuszność działań Partii i obronić swój kraj – to fragment listu, który Kim wysłał do uczestników Narodowej Konferencji Sportowców 25 marca 2015 roku.

Należy spodziewać się rozwoju koreańskiej piłki, zwłaszcza na poziomie reprezentacyjnym.

Kamil Rykaczewski

Student II roku dziennikarstwa. Interesuję się piłką nożną, zwłaszcza w wydaniu egzotycznym. W wolnych chwilach czytam książki o tematyce sportowej.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *