Australian Open: Świątek odpada w półfinale!
Po prawie półtorej godziny rozstawiona z siódemką Iga Świątek musiała uznać wyższość Amerykanki Collins. Pomimo przegranej Polka wskoczy na 4. miejsce rankingu WTA. W finale Danielle Collins zmierzy się z Ashleigh Barty.
Po trudnej walce w ćwierćfinale z Kaią Kanepi, w półfinale przyszło Idze zmierzyć się z rozstawioną z numerem 27. Amerykanką Danielle Collins. Już od pierwszych gemów Amerykanka dominowała. Prowadziła 4:0 i dopiero wtedy Idze udało się zdobyć swój pierwszy gem. Ostatecznie Collins wygrała pierwszego seta 6:4. Pod koniec Iga powalczyła o kilka gemów, jednak serwy Amerykanki były niezawodne.
fot. PAP/EPA/DAVE HUNT
źródło: https://sportowefakty.wp.pl/tenis/982031/amerykanskie-media-zachwycone-danielle-collins-to-wielki-zwrot-w-jej-karierze
Dominacja Collins
Drugi set również nie poszedł po myśli Polki. Po dwunastu minutach przegrywała 3:0 i nic nie zwiastowało poprawy. Collins rewelacyjne odczytywała zamiary przeciwniczki, a do tego serw był zdecydowanie po jej stronie. Ostatecznie drugi set zakończył się zwycięstwem Collins 6:1, po tym jak wykorzystała ona swój drugi match point przy stanie 40:30. W finale czeka już na nią numer 1. tenisa kobiet – Ashleigh Barty która pokonała Madison Keys 6:1, 6:3.
Podsumowanie
Iga swoją przygodę na kortach w Melbourne rozpoczęła od zwycięstwa nad Dart, następnie wygrywała z Peterson i Kasatkiną. Pierwsze problemy w turnieju pojawiły się w 1/8 finału z Rumunką Cirsteą, która wygrała pierwszego seta 7:5, jednak Iga szybko zdominowała Rumunkę, wygrywając pozostałe sety po 6:3. Ćwierćfinał był zdecydowanie najcięższym ze zmagań Polki. Estonka Kanepi dobrze serwowała, a wysoka temperatura i wilgotność nie sprzyjały obu tenisistkom. Ponad 3 godzinny mecz zaczął się od zwycięstwa Kanepi, następnie Iga doprowadziła do wygranego przez siebie tie-breaka, po to aby w trzecim secie pewne zwyciężyć 6:3. Już wiemy, że na finał z udziałem Polki musimy poczekać przynajmniej rok, ale występ Igi dał jej możliwość awansu w rankingu WTA. Prawdopodobnie po turnieju zostanie ona czwartą rakietą świata. Pierwszy turniej wielkoszlemowy w tym roku pokazał również, że współpraca z jej nowym trenerem Tomaszem Wiktorowskim idzie w jak najlepszym kierunku.
Źródło obrazka wyróżniającego: https://www.pap.pl/aktualnosci/news,1063051,swiatek-walczy-o-final-wielkiego-szlema-collins-rywalka-polskiej
