Felieton społecznyProblemy społeczne

#zerwijmyłańcuchy

Plączą się między szarymi blokami, z nosem przy ziemi szukając jedzenia – na wolności, lecz tak samo porzucone jak te, które całe dnie spędzają na łańcuchach.

Święta to czas, który powinien jednoczyć, uczyć dobroci i pojednania – nie tylko na przestrzeni człowiek-człowiek. W XXI wieku nadal traktujemy zwierzęta niehumanitarnie; coraz więcej psów zostaje porzuconych przez swoich właścicieli, snując się po ciemnych zaułkach miast. Rośnie liczba zwierząt, które mają ograniczoną swobodę ruchu przez łańcuch, który niejednokrotnie boleśnie wrasta im w skórę, ciasno zaciśnięty przez właściciela. Warto zastanowić się, co czuje istota żywa, widząc przed sobą otwartą przestrzeń, otuloną promieniami słońca i nie móc dotknąć jej łapami, które często mają do dyspozycji jedynie twardy grunt dookoła własnej budy… jak smutne oczy mają ci, którzy nie mogą wyrazić swojego cierpienia za pomocą słów.

   Psy, które żyją na uwięzi z biegiem czasu dziczeją, tracąc kontakt z człowiekiem. Umiera w nich całe dobro, zwierze staje się niewolnikiem, a przecież znane przysłowie głosi, że pies to najlepszy przyjaciel człowieka. Zwierzę, które całe swoje życie pozostaje jedynie więźniem własnej skóry, ma wypaczoną psychikę, po uwolnieniu nie potrafi zachować się w obecności samochodów, ludzi, ale przede wszystkim nie umie żyć w symbiozie z innymi zwierzętami. Nietrudno wtedy o pogryzienia; trudno się dziwić. Gdyby człowiekowi ograniczyć świadomość poruszania się, stałby się nerwowy, a z czasem straciłby zaufane do tych, którzy wyrządzili mu tak wielką krzywdę, a ów rozdrażnienie przerodziłoby się w czystą agresję. Marznięcie zimą, umieranie z pragnienia w lecie, moknięcie na deszczu, bo podziurawiona buda nie zapewnia wystarczającej szczelności – to tylko niektóre z trudności, z jakimi zmagają się czworonogi. Zerwijmy łańcuchy nie tylko na święta, lecz na cały rok. Zerwijmy łańcuchy przede wszystkim w naszych sercach. Zerwijmy łańcuchy z szyi psa.

Z art. 9.1 Kto utrzymuje zwierzę domowe, ma obowiązek zapewnić mu pomieszczenie chroniące je przed zimnem, upałami i opadami atmosferycznymi, z dostępem do światła dziennego, umożliwiające swobodną zmianę pozycji, odpowiednią karmę i stały dostęp do wody

2. Zabrania się trzymania zwierząt domowych na uwięzi w sposób stały dłużej niż 12 godzin w ciągu doby lub powodujący u nich uszkodzenie ciała lub cierpienie oraz niezapewniający możliwości niezbędnego ruchu. (…) Złamanie powyższych zakazów jest wykroczeniem ściganym z oskarżenia publicznego, zagrożonym karą aresztu lub grzywny. 

http://www.zerwijmylancuchy.pl/ – więcej szczegółów na stronie ogólnopolskiej akcji „Zerwijmy łańcuchy”.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *