LifestylePoradniki

Zielony dom – jakie rośliny dobrać do sypialni?

Niektórzy z nas mogli spotkać się ze stwierdzeniem, że flora w sypialni to zły pomysł. Rośliny za dnia produkują tlen, w nocy zaś przebieg fotosyntezy odwraca się, dlatego jakość powietrza jest gorsza. W związku z tym należy odpowiednio dobrać kwiaty. Nie tylko nadadzą one sypialni oryginalnego wyglądu, ale poprawią kondycję powietrza i nasze samopoczucie. 

Sukulenty
Autor Fot. Nietjuh

Jakie rośliny wybrać? 

Na pewno nie wybieramy ogromnych kwiatów, czy nie zastawiamy całego pomieszczenia setkami doniczek. Kilka egzemplarzy w zupełności wystarczy. Należy pamiętać, by nie wybierać tych o silnym zapachu. Pierwszym krokiem jest posiadanie wiedzy, które z roślin nawilżają lub oczyszczają powietrze. Dzięki temu dobierzemy odpowiednie kwiaty do swojego pokoju.  

Sukulenty
Senecio peregrinus Źródło Fot. https://filing.pl/japonczycy-doslownie-oszaleli-na-punkcie-sukulentow-przypominajacych-delfiny/

Sukulenty – są to rośliny pochodzące z regionów o wysokiej temperaturze; pustynie, półpustynie, sawanny. Są niewymagające – nie trzeba ich często podlewać, nie potrzebują wyjątkowej pielęgnacji. Po zakupie wystarczy przesadzić je do ziemi dla kaktusów, ale i to nie jest konieczne. Dużym plusem sukulentów jest to, że mają odwrócony przebieg fotosyntezy – za dnia pobierają tlen a wydalają dwutlenek węgla, w nocy proces ten ulega zmianie. Dzięki temu, jakość powietrza nocą jest zdecydowanie lepsza. Kolejną ich zaletą jest różnorodność. Można spotkać się z sukulentami w kształcie delfinów czy serc. Do sukulentów należą: aloesy, rojniki, rozchodniki, kaktusy, kalanchoe, niektóre rodzaje pelargonii. 

Prym w nawilżaniu powietrza wiedzie cibora papirusowa, zwana również trzciną – odparowuje przez liście aż 90% pobranej wody. Wiąże się z tym nieustanne utrzymywanie stałego poziomu nawodnienia. Nie zaszkodzi, gdy ją przelejemy. Dobrym sposobem na utrzymanie stałej wilgotności będzie zmieszanie ziemi z torfem lub wstawienie doniczki do miski z wodą. Trzcina papirusowa jest – w przeciwieństwie do sukulentów – wymagającą rośliną. Należy ją często podlewać i nawozić. By to zrobić, trzeba najpierw nawóz mineralny rozrobić w wodzie i podlewać w małych ilościach. 

Storczyk
Autor fot. 1970257

Jako rośliny oczyszczające powietrze poleca się również paprotki – pospolita i nefrolepis wyniosły, fikusy – benjamina i sprężysty, bluszcz pospolity, dracenę wonną. Wszystkie te kwiaty pochłaniają z powietrza szkodliwe substancje, takie jak formaldehyd, znajdujący się w dymie tytoniowym, smogu czy klejach używanych do mebli. Dodatkowo jonizują powietrze, podnoszą poziom wilgotności i eliminują promieniowanie urządzeń elektrycznych. Wszystkie wyżej wymienione rośliny nie są wymagające. Preferują nasłonecznione lub częściowo zacienione miejsca. Paprotki i bluszcze powinny mieć umiarkowanie wilgotne podłoże, fikusów nie wolno przestawiać – nie znoszą zmiany miejsca!  

Do sypialni można dodać kolorowe rośliny, takie jak begonia, storczyki, lawenda czy złocień. Begonie – potocznie zwane lodzikiem – mają szeroką gamę kolorów i kwitną przez długi czas. Są jednak wymagające – potrzebują ciepłego miejsca, odpowiedniego podlewanie i nawożenia. Begonia oczyszcza powietrze z benzenu i toulenu. Poleca się ją dla ludzi, którzy mają czas lub lubią dbać o rośliny. Storczyki do uprawy domowej dzielimy na dwa rodzaje – dendrobium i phalaenopsis. Oba te rodzaje są wymagają troski – regularnego zraszania i podlewania wodą o małym zasoleniu, odpowiedniej temperatury, stałego nawożenia. Mimo to ich piękne kwiaty nadają barwnego akcentu. Lawenda czy złocień – kwiaty, o których nie pomyślelibyśmy, że mogą nadać się do domu – również mają swoje zalety w hodowli. Zapach lawendy działa kojąco i obniża poziom stresu. Złocień, zwany chryzantemą, mimo powszechnego skojarzenia z dniem zmarłych, oczyszcza powietrze z wielu toksyn: trichloroetylenu, ksyleny, tulenu, formaldehydu, benzenu i amoniaku. Jest też mało wymagający – należy jedynie utrzymywać wilgotność gleby.  

Wybierając rośliny doniczkowe do sypialni kierujmy się podobnymi wymaganiami. Pozwoli to zachować rytm pielęgnacji kwiatów i pomoże w utrzymaniu ich dobrej kondycji. Odwdzięczą się nam poprawioną jakością powietrza i lepszym snem.  

Edyta Skrzypczak

Studentka pierwszego roku dziennikarstwa. Skończyłam szkołę średnią jako architekt krajobrazu. Kocham czytać książki, rysować, słuchać muzyki.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *