LifestyleTOPZdrowie i uroda

W świecie zakrytych twarzy

Maseczka ochronna jest aktualnie niezbędnym elementem naszej garderoby. Sytuacja w kraju i na świecie spowodowała, że musimy ją mieć nieustannie przy sobie. Jak to wpływa na naszą cerę, a jak na samopoczucie? Dłuższe noszenie maseczki często prowadzi do pojawiania się niedoskonałości na skórze naszej twarzy. Niesie ze sobą również wiele negatywnych opinii i wpływa na zły nastrój.

Twarz
Autor Fot Shiny Diamond

Cera każdego człowieka to bardzo delikatne miejsce, podatne na wiele czynników zewnętrznych. Obecna sytuacja związana z pandemią sprawiła, że musimy bardziej zadbać o jej pielęgnację. Jest to klucz do utrzymania zdrowej i pięknej skóry oraz pozbycia się niedoskonałości.  Najważniejszy jest dobranie kosmetyków odpowiednio do jej rodzaju. Na początku warto wspomnieć o odmianach cery. Wyróżnia się trzy typy: sucha, tłusta i mieszana. Pierwsza  wymaga intensywnego nawilżania i odżywiania, tłusta zaś niezmiennego złuszczania, oczyszczania oraz stosowania kosmetyków hamujących nadmierne wydzielanie sebum, a także antybakteryjnych. Cera mieszana to połączenie problemów skóry suchej, jak i tłustej, dlatego często narzuca konieczność podejścia indywidualnego. Aby rozpoznać swój rodzaj cery należy udać się do kosmetologa bądź dermatologa; warto też obserwować działanie czynników zewnętrznych oraz reakcje skóry na podstawowe zabiegi i stosowane kosmetyki. Ważne, by używać kosmetyków pochodzenia naturalnego, które korzystnie wpływają  na cerę.  Aby czuć się dobrze i pięknie, należy o to piękno dbać i je szanować, a efekty same nas zaskoczą.  Dlatego w okresie pandemii warto poświęcić więcej czasu na pielęgnacje skóry, nawet  po to, by samemu poczuć się lepiej. Należy więc w głównej mierze częściej myć ręce i oczyszczać twarz odpowiednio dobranymi produktami.

Maseczka ochronna sprawia nam wiele trudności, jednak noszenie jej w obecnych czasach jest nieuniknione. Zabezpiecza twarz – usta i nos – przed wirusami oraz znaczącymi schorzeniami czy infekcjami. Nie jest to jednak dostateczna ochrona, gdyż z drugiej strony źle wpływa na skórę naszej twarzy, a nawet układ oddechowy. Dłuższe noszenie maseczki powoduje niechciane odciski na twarzy oraz ból uszu, które są podstawą do efektywnego jej utrzymania. Podczas oddychania , powietrze się skrapla i osiada na skórze. Jakie ma to konsekwencje? Nasza twarz się poci, przez co mamy częściej do czynienia z niedoskonałościami: trądzik, przebarwienia – w przypadku skóry wrażliwej – czy swędzenie. W kwestii ostatniej nieprzyjemności, warto starać się nie dotykać twarzy, gdyż możemy ją jedynie bardziej podrażnić. Innym defektem zasłaniania ust i nosa jest fakt, że kobiety nie mogą w pełni pokazać swojego makijażu. Niektóre pragną, by ich usta zostały wyeksponowane, a maseczka to uniemożliwia. Bezcelowe w tym wypadku wydaje się malowanie ust, ponieważ większość szminki czy błyszczyka zostanie wchłonięte przez wewnętrzną stronę maski ochronnej. Efekt odznaczonego makijażu wywołuje złość i frustrację. Problem pojawia się również w przypadku noszenia długich kolczyków, które niefortunnie zaczepiają się o jej włókna, co często powoduje frustrację. Są również dodatkowym obciążeniem dla uszu.

Kobieta w maseczce
Autor Fot RobbieWi

Zasłanianie twarzy staje się dla nas uciążliwym aspektem pod wieloma względami. Utrudnia nam komunikację i funkcjonowanie oraz ogranicza nasze możliwości. Negatywnie wpływa na nasz nastrój, gdyż powoduje zażenowanie, a także dyskomfort. Niewygodne staje się to dla osób palących, dla których czynność ta jest o wiele bardziej ograniczona. Mozolny staje się fakt, aby każdego dnia pamiętać o zabraniu maseczki ze sobą do pracy, na zakupy bądź w inne publiczne miejsce. Stanowi także często przyczynę trudności z oddychaniem. Z tęsknotą oczekujemy dnia, w którym maseczki przestaną obowiązywać w ścisłym rygorze sanitarnym. Na razie musimy się jednak ustosunkować do panujących zasad i poświęcić więcej czasu sobie, zdrowiu i urodzie. Zadbać o to, aby maska ochronna nie przyczyniała się do większych problemów skórnych i nie pogarszała samopoczucia.

Agata Wierzchowska

Studentka III roku Dziennikarstwa i komunikacji społecznej. Interesuje się makijażem i modą. Lubię w długie wieczory zagłębiać się w treść książek z kubkiem gorącego kakao, a także odkrywać i zwiedzać nowe miejsca.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *