Technologia

Rozwój technologii – szansa czy zagrożenie dla ludzkości?

23 listopada odbyła się konferencja „Człowiek dla technologii, czy technologia dla człowieka” w ramach II edycji Forum Nauki i Biznesu organizowanego przez Podkarpackie Centrum Innowacji. Rozmowy i dyskusje skupiały się wokół tematów związanych z etycznym rozwojem technologii i próbą odpowiedzi na pytanie będące zarazem tematem przewodnim – „Człowiek dla technologii, czy technologia dla człowieka?”

Konferencja rozpoczęła się o godzinie 8:45, a pierwszą prelegentką była prof. ALK, dr hab. Aleksandra Przegalińska z Akademii Leona Koźmińskiego, która w wytępieniu „Horyzonty sztucznej inteligencji” poruszyła między innymi tematykę uczenia maszynowego, zaznaczając, że jest to jedna z najważniejszych, o ile nie najważniejsza poddziedzina technologii. Mamy do czynienia na co dzień; opierają się na niej systemy identyfikacji przekazów wizualnych (w tym twarzy) co wiąże się z umiejętnością generowania nowych obrazów. Umiejętność ta z kolei ma dwie strony – może być przydatna, np.: w budownictwie czy inżynierii, ale przyczynia się też do powstawania deepfakeów, czyli tworzenie obrazów i wideo, których realność ma na celu wprowadzenie odbiorców w błąd. Rozwój generowania obrazów wykorzystuje już między innymi Samsung w swoim programie NEO, którego głównym założeniem jest symulacja człowieka.

Artur Kurasiński, twórca bloga technologicznego kurasiński.com i autor komiksu edukacyjnego ,,Róża, a co chcesz wiedzieć?” opowiedział o tym „Jak Big Tech zmienia nas w dostawce treści”. Zaznaczył, że sztuczna inteligencja to nie tylko roboty; w głównej mierze są to nasze smartphony, laptopy i inne urządzenia z dostępem do Internetu, które nieustannie zbierają i wysyłają wszelkiego rodzaju dane. Dzięki temu profilują użytkowników i przedstawiają im to, co w danej chwili ich interesuje z dokładnością 93%. Działa tak chociażby robienie zakupów online, czy wybór muzyki, której akurat słuchamy. W związku z tym można dojść do wniosku, że AI coraz bardziej przyczynia się do naszych decyzji w wielu dziedzinach życia. Jest to tzw. przekaz podprogowy – zasypywanie użytkowników reklamami wpływając na ich ostateczną decyzję. Nasuwa się tutaj kolejne bardzo ważne pytanie – czy zostaliśmy już pozbawieni wolnego wyboru? Jeśli nie – czy i kiedy to nastąpi?

Maciej Chojnowski, dyrektor programowy Centrum Etyki Technologii w swoim wystąpieniu „Sztuczna inteligencja jest dobra dla człowieka i świata. Cele, konteksty i narzędzia etyki AI”, stawia pytanie: kogo ta etyka ma obowiązywać? Ludzi czy roboty? Istnieją dwie koncepcje; pierwsza mówi o tym, że to roboty powinny nauczyć się rozpoznawać co jest dobre a co złe, druga natomiast twierdzi, że to człowiek powinien zadbać o bezpieczeństwo etyki w tym obszarze, chociażby ze względu na to, że ludzie stworzyli sztuczną inteligencję.

Wśród prelegentów pojawiła się m.in. dr hab. Agnieszka Lekka-Kowalik, profesor Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego, która wygłosiła przemówienie na temat „Technology Assessment i Value-Sensitive Design – odpowiedź na nasycenie techniki wartościami”.

Istnienie i wykorzystanie techniki powodują zmiany w każdym aspekcie naszego życia. Technologia narzuca nam, ułatwia lub hamuje realizację wartości a jej wprowadzanie jest zarówno kwestią ekonomiczną i techniczną jak i społeczną, polityczną i moralną. Nie tylko użytkownicy, ale również producenci, marketerzy, sprzedawcy i projektanci powinni brać odpowiedzialność za wprowadzenie danej technologii w świat. Jak odpowiedzieć na nasycenie techniki wartościami? Chociażby krytyką czy Value-Sensitive Design (VSD) – technikę budujemy, aby ułatwić życie. Projektując technikę należy włączyć w nią wartości ludzkie; należy promować zidentyfikowane wartości i unikać obaw interesariuszy.

Całą konferencję zakończył Kuba Klawiter, prezenter telewizyjny i radiowy oraz youtuber posiadający kanał ,,Kuba Klawiter”, na którym prowadzi autorski ,,Tech Week” reklamowany jako technologiczne podsumowanie tygodnia. Kuba wygłosił przemówienie na temat „Inżynierii intymności” zauważając, że większość ludzi woli pisać wiadomości niż spotkać się osobiście czy nawet rozmawiać przez telefon. W ten sposób wiele osób zrezygnowało z ,,podrywania” w realu i zastąpiło to aplikacją Tinder. W przyszłości posiadanie realnego partnera może nie być konieczne, ponieważ ludzkość dąży do tego, aby tworzyć generowane komputerowo kopie siebie, pozwalając programowi uczyć się naszych zachowań, co pozwoli po śmierci cieszyć się dalej „naszą osobowością” naszym bliskim. W ten sposób można zastąpić swoją drugą połówkę, która nagle nas opuściła, a co więcej wgrać jej osobowość do zabawek erotycznych. Czy w związku istnieje ryzyko, że ludzie przestaną zakładać rodziny? Według Kuby to się już zaczyna dziać.

Konferencja poruszyła bardzo ważny aspekt technologiczny udowadniając, że nie ma jednoznacznej odpowiedzi na to, czy technologia jest dla człowieka, czy człowiek dla technologii. Z przedstawień prelegentów wynika, że najlepszym wyjściem jest znalezienie złotego środka, ponieważ to człowiek służy technologii rozwijając ją i pisząc jej programy. Ponadto, technologia ułatwia ludziom życie, chociażby przez umożliwienie spotykania się nie wychodząc z domu. Rozwój technologii jest nam jak najbardziej potrzebny. Musimy jednak uważać, aby nie sparzyć się i technologią nie zaburzyć swojego istnienia.

Seweryn Zuzański

Student zarządzania

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *