Grammy 2023: Harry Styles nagrodzony za Album Roku, Beyoncé z historycznym rekordem
Muzyczne Oscary rozdane! Podczas 65. gali wręczenia „złotych gramofonów”, łącznie w 91 kategoriach, nagrodzono artystów, ich dorobek i osoby związane z przemysłem muzycznym. Najważniejszą nagrodę wieczoru zgarnął Harry Styles, jednak to Beyoncé ustanowiła nowy rekord zapisując w swoim dorobku 32. nagrodę przyznawaną przez Akademię.
Premiere Ceremony: Triumf Wet Leg, Brandi Carlile i Ozzy’ego Osbourna
65. gala rozdania Grammy’s Awards tradycyjnie rozpoczęła się relacją reporterską z czerwonego dywanu oraz Premiere Ceremony, podczas której doceniono nie tylko bardziej „niszowych” artystów, ale także osoby odpowiedzialne za pisanie tekstów, producentów muzycznych czy instrumentalistów. W kategorii Muzyka Alternatywna nie miał sobie równych Wet Leg – brytyjski indie rockowy zespół odebrał statuetkę za Najlepszy Album („Wet Leg”) oraz Najlepszy Występ („Chaise Lounge”). W muzyce rockowej królowała Brandi Carlile z piosenką „Broken Horses”, za którą odebrała statuetkę za Najlepszy Występ oraz Najlepszą Piosenkę, z kolei za Najlepszy Rockowy Album uznano „Patient Number 9” Ozzy’ego Osbourna. Triumfował również w kategorii Najlepszy Występ Metalowy („Degradation Rules”), gdzie doceniono jego współpracę z Tonym Iommim.

Fot. Kevin Winter/Getty Images for The Recording Academy
Autorem Piosenek Roku został Tobias Jesso Jr. (tworzył teksty m.in. z Harrym Stylesem, Niallem Horanem i Adele), z kolei Jack Antonoff (współpracował m.in. z Taylor Swift, Sią, Pink i Laną Del Rey) odebrał nagrodę dla Najlepszego Producenta Roku. Za Najlepszy Teledysk uznano „All Too Well: The Short Film” do 10-minutowej wersji piosenki Taylor Swift, który artystka sama wyreżyserowała, wyprodukowała, a także zagrała w nim jedną z ról.
Wielka trójka bez Beyoncé i Adele
W trzech (uznawanych za najbardziej prestiżowe) kategoriach, czyli Album Roku, Nagranie Roku oraz Piosenka Roku statuetki nie zdobyli najbardziej nominowani artyści: Beyoncé(9 nominacji), Kendrick Lamar (8 nominacji) i Adele (6 nominacji). Po najważniejszą nagrodę wieczoru sięgnął Harry Styles (6 nominacji). Album „Harry’s House” doceniono również w kategorii Najlepszy Wokalny Album Pop oraz Najlepsza Inżynieria Albumu – Muzyka Rozrywkowa: – Byłem inspirowany przez każdego artystę, który znalazł się w tej kategorii. Słuchałem każdego z tych artystów w różnych etapach mojego życia. To bardzo ważne, żeby każdy z nas pamiętał, że nie ma czegoś takiego jak bycie „najlepszym” w muzyce. Nikt z nas nie wchodzi do studia z myślą: chcę wygrać to. To nie zdarza się zbyt często ludziom takim jak ja, to bardzo miłe, dziękuję – powiedział Harry odbierając trzecią w swojej karierze statuetkę Grammy.

Fot. Chris Pizzello / AP Photo
Statuetka za Piosenkę Roku trafiła do Bonnie Raitt za „Just Like That”, a za Najlepsze Nagranie uznano „About Damn Time” Lizzo. Zaskoczeniem okazała się wygrana Samary Joy w kategorii Najlepszy Nowy Artysta; faworytami do wygranej byli włoski zwycięzca Eurowizji Måneskin oraz Wet Leg.

Fot. Chris Pizzello / AP Photo
Sam Smith i Kim Petras otrzymali Grammy w kategorii Najlepszy popowy występ duetu/grupy za piosenkę „Unholy”, którą wykonali podczas gali. Wokalistka jest pierwszą transseksualną artystką docenioną w tej kategorii: – Chcę podziękować wszystkim wspaniałym transseksualnym legendom – powiedziała podczas odbierania nagrody.
Spóźniona, ale legenda
Beyoncé przybyła na galę już po rozdaniu pierwszych statuetek (w tym nagrody przyznanej jej za Najlepszą Piosenkę R&B), a podczas tegorocznej gali wygrała „jedynie” w cztery z ośmiu nominacji. Dzięki nim stała się najczęściej nagradzaną oraz najczęściej nominowaną osobą w historii nagród Grammy (ex aequo ze swoim mężem Jayem-Z mają po 88 nominacji). Beyoncé pobiła dotychczasowy rekord węgiersko-brytyjskiego dyrygenta Georga Soltiego, który zdobył 31 nagród – artystka ma obecnie na swoim koncie 32 statuetki.

Fot: Reuters, CBS/The Recording Academy
Pełną listę zwycięzców 65. gali wręczenia nagród Grammy można zobaczyć tutaj.